Katastrofa lotnicza w USA. Szef służb podaje nowe informacje

Oprac.: Aleksandra Czurczak
Zidentyfikowano 28 ofiar - przekazał w piątek szef Straży Dystryktu Kolumbii o akcji służb po zderzeniu samolotu Bombardier CRJ700 z wojskowym śmigłowcem Black Hawk w USA. Do katastrofy doszło w środę wieczorem w pobliżu międzynarodowego lotniska im. Ronalda Reagana pod Waszyngtonem.

Do tej pory zidentyfikowano ciała 28 ofiar - podała agencja Reutera, cytując szefa Straży Dystryktu Kolumbii. Jak dodał, funkcjonariusze są zdeterminowani, by wydobyć ciała wszystkich, którzy zginęli.
Podkreślił jednak, że aby to zrobić "będzie trzeba podnieść kadłub i wyciągnąć go z wody".
Śledczy odzyskali rejestratory danych lotu, znane jako czarne skrzynki, z wraku samolotu pasażerskiego. Wstępny raport na temat katastrofy zostanie opublikowany za 30 dni.
USA. Katastrofa lotnicza pod Waszyngtonem
Przypomnijmy, samolot pasażerski Bombardier CRJ-700 linii American Airlines, lecący z Wichita w stanie Kansas, zderzył się z wojskowym śmigłowcem UH-60 Black Hawk tuż przed lądowaniem na lotnisku im. Ronalda Reagana w pod Waszyngtonem. Jak potwierdziły amerykańskie władze, nikt nie przeżył katastrofy. Do tragedii doszło w środę o godz. 20:47 czasu miejscowego.
W piątek do sieci trafiło nowe nagranie z momentu zderzenia samolotu pasażerskiego z wojskowym śmigłowcem. Widać na nim jak maszyny zbliżają się do siebie, po czym następuje błysk, a szczątki spadają do rzeki Potomak.
Na pokładzie samolotu znajdowały się 64 osoby, w tym czterech członków załogi. Maszyna rozpadła się na dwie części, lądując w wodzie. W rzece znajduje się także helikopter, który prawdopodobnie odbywał lot szkoleniowy. Na jego pokładzie znajdowało się trzech żołnierzy, ale nie było wśród nich żadnego starszego stopniem personelu dowódczego.
Katastrofa w USA. Wśród ofiar Polka
Samolotem podróżowało wielu zawodników i trenerów łyżwiarstwa figurowego. Była wśród nich Polka Justyna Magdalena Beyer oraz jej 12-letnia córka Brielle. Dziewczynka była członkinią Klubu Łyżwiarskiego Wirginii Północnej.
Miała na swoim koncie liczne sukcesy. Jej matka wracała z córką do Wirginii po sześciodniowym pobycie w Kansas, gdzie 12-latka doskonaliła swoje umiejętności na lodowisku. Rosyjskie agencje podają, że wśród pasażerów byli też mistrzowie świata w łyżwiarstwie figurowym z Rosji.
Komentując incydent, prezydent USA Donald Trump stwierdził, że załoga helikoptera powinna była zmienić kurs, a tragedii można było uniknąć. Zastanawiał się, dlaczego wojsko nie zauważyło i nie uniknęło kolizji z samolotem pasażerskim zbliżającym się do lądowania w bezchmurną noc.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!