O śmierci duchownego poinformowały australijskie media, watykaniści i powołująca się na nich agencja Ansa. "Kardynał George Pell zmarł dziś o 20:50 (czasu lokalnego w Rzymie) po zatrzymaniu akcji serca" - przekazała Catholic News Agency. Kardynał Pell, mianowany purpuratem przez Jana Pawła II w 2003 roku, był metropolitą Melbourne i Sydney, członkiem Rady Kardynałów - doradców papieża Franciszka w latach 2013-2018. Otrzymał od niego zadanie uporządkowania watykańskich finansów. W 2017 roku Pell, watykański "minister finansów", został oskarżony o molestowanie seksualne. Od początku odrzucał te zarzuty. Kardynał George Pell nie żyje. Był osadzony w więzieniu o zaostrzonym rygorze Rok później sąd w Melbourne uznał go za winnego napaści seksualnej wobec dwóch chłopców, do czego miało dojść w miejscowej katedrze i skazał go w 2019 roku na 6 lat więzienia. Kardynał został osadzony w więzieniu o zaostrzonym rygorze. Gdy już przebywał w zakładzie karnym, sąd apelacyjny odrzucił jego odwołanie. Hierarcha zaskarżył ten wyrok w australijskim Sądzie Najwyższym. W kwietniu 2020 roku został oczyszczony z zarzutów, a wyrok więzienia uchylono. Spędził w nim 13 miesięcy. CZYTAJ WIĘCEJ: Wielki ruch "ludu Ratzingera". Tłumy oddają hołd Benedyktowi XVI Kardynał Pell wkrótce potem przyjechał do Rzymu i po trzech latach spotkał się z papieżem. Przebywał w Wiecznym Mieście. 5 stycznia tego roku brał udział w pogrzebie emerytowanego papieża Benedykta XVI.