- Widzimy obecnie wzrost antysemityzmu, który jest zatrważający. Koktajle Mołotowa rzucane na synagogi. Przerażające groźby przemocy zagrażającej żydowskim firmom, nienawiść skierowana przeciw żydowskim przedszkolom - mówił Trudeau przed środowym posiedzeniem klubu partii liberalnej. Justin Trudeau: Nie akceptujemy tego w Kanadzie - To musi się skończyć. To nie reprezentuje nas jako Kanadyjczyków. To jest coś, czego nie akceptujemy w Kanadzie, kropka - podkreślił premier. Zwrócił przy tym uwagę, że wybuchy zachowań antysemickich i islamofobii sprawiają, że Kanadyjczycy są "przerażeni na swoich własnych ulicach". Trudeau odniósł się do wydarzeń z wtorku w Montrealu, gdzie grupa wiernych idących rano na modlitwy do synagogi znalazła rozbite butelki po koktajlach Mołotowa, którymi próbowano podpalić drzwi synagogi oraz budynek w pobliżu. Premier Kanady wezwał też do "humanitarnej przerwy" pozwalającej na uwolnienie wszystkich zakładników, wystarczająco długiej, by "zacząć prace nad deeskalacją sytuacji. Podkreślił, że konieczny jest powrót do określenia przyszłości "stabilnego państwa palestyńskiego" w sąsiedztwie Izraela. W Toronto w środę policja udostępniła specjalny formularz online do szybkiego składania zawiadomień o graffiti motywowanych nienawiścią. Szef policji Toronto Myron Demkiw podkreślił, że od ataku Hamasu na Izrael najbardziej wzrosła właśnie liczba skarg na tego typu graffiti, a policja zwiększyła liczbę policjantów zajmujących się takimi wykroczeniami. Kanada mierzy się z problemami. Powodem konflikt między Hamasem a Izraelem Również w środę na Uniwersytecie Concordia w Montrealu doszło do trwających trzy godziny przepychanek, w których brali udział studenci mający różne zdania nt. konfliktu między Hamasem a Izraelem. Policja zatrzymała studenta, który zaatakował strażnika - podały media. Jak podała telewizja CTVNews Montreal, jedna z grup studentów chciała informować o izraelskich zakładnikach Hamasu, w pobliżu była grupa pro-palestyńskich studentów, a według władz Concordii, także osoby spoza uniwersytetu. Kanadyjscy parlamentarzyści dyskutowali w środę nad wystąpieniem imama z Montrealu Adila Charkaou podczas propalestyńskiego wiecu, które trafiło do mediów społecznościowych budząc protesty. Charkaoui mówił wówczas o "syjonistycznych agresorach" i wzywał Allaha, by "zabił wrogów narodu Gazy i żadnego nie oszczędził" - cytowała agencja The Canadian Press, przypominając, że Charkaoui był podejrzewany o terroryzm, ale nie został postawiony w stan oskarżenia. Trudeau powiedział podczas powiedzenia Izby Gmin, że to wystąpienie było antysemickie i nie do zaakceptowania, dodał, że policja określi, czy rozpocznie postępowanie karne. W czwartek w Toronto społeczność żydowska będzie przypominać o 85 rocznicy Nocy Kryształowej, podczas której w Niemczech i Austrii doszło do pogromu Żydów. Podczas ceremonii ku czci tych, którzy przeżyli Holokaust, historyk z warszawskiego Muzeum POLIN Zachary Mazur przedstawi metody dezinformacji stosowane przez hitlerowską propagandę. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!