Pożar wybuchł w sobotę w hotelu Coronado w dzielnicy Poble Sec w centrum Barcelony. Z ogniem walczyło 12 zastępów straży pożarnej. Według doniesień hiszpańskich mediów przed przyjazdem służb, dwoje gości hotelu, ratując się przed ogniem i dymem, wyskoczyło z okien budynku. W mediach społecznościowych pojawił się film, na którym widać mężczyznę skaczącego z okna na trzecim piętrze wprost na rozłożone na chodniku przez świadków zdarzenia materace. Z informacji przekazywanych przez katalońską służbę zdrowia wynika, że w pożarze rannych zostało co najmniej dziewięć osób - jedna była w stanie krytycznym, a dwie ciężko ranne. W niedzielę dziennik "El Mundo" poinformował, że jeden z poszkodowanych w pożarze zmarł. Według relacji miejscowych mediów 44-letni mężczyzna zatruł się dymem, gdy ogień odciął mu drogę ucieczki z pokoju. Przyczyny pożaru nie są znane. Śledztwo w tej sprawie prowadzi policja.