Twórcy popularnego serialu telewizyjnego "Biały Lotos" usunęli aktora Milosa Bikovicia z obsady nadchodzącego nowego sezonu po krytyce ze strony Ukrainy w związku z kwestionowanymi związkami Serba z Rosją. Bikovic potwierdził w sobotę, że nie zagra w produkcji HBO. W wypowiedzi nazwał decyzję stacji "celowaną kampanią, która może stworzyć niepokojący precedens, rzucający cień na istotę wolności artystycznej". "Biały Lotos". HBO a prokremlowski aktor 12 stycznia HBO poinformowało o obsadzeniu rosyjsko-serbskiego aktora w drugoplanowej roli Rosjanina Valentina, uwodzicielskiego instruktora jogi w tajlandzkim hotelu. Przeciwko decyzji amerykańskiej stacji, protestowało wówczas ukraińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. "Czy w porządku jest współpracować z osobą, która popiera ludobójstwo i łamie prawo międzynarodowe?" - napisało ministerstwo na portalu X, oznaczając stację telewizyjną. Do wpisu zostało dołączone wideo, zawierające prorosyjskie wypowiedzi aktora oraz fragment ceremonii, podczas której Władimir Putin wręczył mu nagrodę za wkład w rosyjską kulturę. "Biały Lotos" bez Milosa Bikovicia. Kim jest aktor? 36-letni aktor od wielu lat jest bardzo rozpoznawalną postacią w Rosji. Karierę w Federacji Rosyjskiej rozpoczął od roli w filmie "Udar Słoneczny" w 2014 roku. Następnie regularnie występował w bardzo głośnych produkcjach, m.in. serialach "Hotel Eleon" i "Grand". 24 lutego 2021 roku rosyjskie media poinformowały o dekrecie prezydenta Rosji Władimira Putina. Opublikowany dokument informował o nadaniu Milosowi Bikoviciowi rosyjskiego obywatelstwa. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!