Groźna chmura nad turystycznym rajem. Władze reagują
Fala smogu zalewa Bangkok. Powietrze w stolicy Tajlandii jest tak złe, że pracownikom miejskim nakazano pracę zdalną. Zalecenie dotyczy ponad 60 tys. osób. Z powodu złej jakości powietrza w ubiegłym roku ponad dwa miliony osób w tym azjatyckim kraju potrzebowało pomocy medycznej.
Pracownikom miejskim w Bangkoku nakazano w czwartek i piątek pracę zdalną. Wszystko z powodu smogu, który opanował miasto. W czwartek rano stolica Tajlandii była jednym z dziesięciu najbardziej zanieczyszczonych smogiem miast na świecie.
Jaka prognoza pogody jest najlepsza? Taka, która jest aktualizowana co 30 minut. Wypróbuj darmową aplikację Pogoda Interia. Zainstaluj z Google Play lub App Store
Smog w Bangkoku w pierwszej dziesiątce
Według serwisu IQAir stężenie szkodliwego pyłu zawieszonego PM2,5 w powietrzu w Bangkoku przekracza ponad 12 razy roczną wartość zalecaną przez Światową Organizację Zdrowia (WHO).
W czwartek rano IQAir umieścił stolicę Tajlandii na dziesiątym miejscu w rankingu najbardziej zanieczyszczonych smogiem miast świata. Liderem rankingu była indyjska Kalkuta.
W związku z wysokim stężeniem smogu w środę po południu Chadchart Sittipunt, gubernator dystryktu specjalnego Bangkok (BMA), podjął ważną decyzję. Zalecił wszystkim pracownikom miejskim pracę zdalną w czwartek oraz w piątek.
W oświadczeniu Chadchart Sittipunt poprosił o współpracę w tym zakresie władze 151 firm i organizacji - zarówno rządowych, jak i prywatnych. Urzędnik ocenił, że jego zalecenie może dotyczyć ponad 60 tys. osób.
Jak dodał gubernator, w co najmniej 20 z 50 dzielnic Bangkoku panować będzie szkodliwy dla zdrowia poziom pyłu zawieszonego. Wiele wskazuje na to, że z powodu spokojnej i bezwietrznej pogody w najbliższym czasie się to nie zmieni.
Tajlandia pełna smogu
Jakość powietrza w Tajlandii budzi wiele zastrzeżeń. Od początku roku oprócz zanieczyszczeń przemysłowych i związanych z dużym ruchem ulicznym przyczynia się do tego również masowe wypalanie traw przez rolników.
Zanieczyszczenie powietrza w kraju jest na tyle poważne, że staje się palącą kwestią polityczną. Premier Tajlandii Srettha Thavisin obiecał uczynić z tego zagadnienia "narodową agendę".
W styczniu zatwierdzono Akt Czystego Powietrza, który ma regulować działalność przyczyniającą się do powstawania smogu. Dokument ma się przyczynić między innymi do zmian w funkcjonowaniu fabryk, rolnictwa i transportu.
Do redukcji smogu władze zmuszają również sądy. W styczniu sąd w Chiang Mai nakazał rządowi w ciągu 90 dni przedstawić plan walki z zanieczyszczeniem powietrza.
Jak informuje agencja AFP, w 2023 roku z powodu zanieczyszczenia powietrza co najmniej 2 miliony osób w Tajlandii wymagało pomocy medycznej.
Źródło: AFP
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
