Fala omdleń brytyjskich żołnierzy. Ciemna strona koronacji Karola III
Do uroczystości koronacji króla Karola III zaangażowano tysiące żołnierzy, którzy maszerowali na cześć nowego władcy. Wielogodzinne, często nocne przygotowania, nie odbiły się dobrze na ich zdrowiu. O omdleniach wśród brytyjskich wojskowych informują lokalne media.

"Kilku brytyjskich żołnierzy zemdlało podczas wykonywania swoich obowiązków" - wskazuje Sky News. Jak pisze portal, wielogodzinne przygotowania spowodowały zmęczenie, dlatego podczas oficjalnych uroczystości z okazji koronacji króla Karola III nie obyło się bez omdleń.
Londyn. Fala omdleń wśród żołnierzy
Jeden z oficerów Royal Navy został umieszczony na noszach podczas procesji powrotnej. Żołnierz zasłabł w okolicach centrum handlowego przy Admiralty Arch w Londynie.
Inny incydent miał miejsce w Walii. "Żołnierz zemdlał podczas uroczystości koronacyjnych w zamku Cardiff, przed uroczystym salutem królewskim 104. Pułku Artylerii Królewskiej" - napisano na Twitterze, załączając wideo.
Na nagraniu widzimy, jak jeden z wojskowych nagle upada do przodu, lądując na twarzy. "Żołnierze wokół niego byli niezachwiani i nadal pozostawali w swoich obowiązkach" - podkreśla portal.
Pomogło mu dwóch wojskowych, którzy podnieśli mężczyznę, ciągnąc go przez błotną drogę.
Koronacja Karola III. Procesja przeszła ulicami Londynu
Do wykonywania obowiązków i pilnowania porządku podczas koronacji Karola III zaangażowano łącznie ponad cztery tysiące żołnierzy.
Wojskowi maszerowali m.in. podczas procesji z Pałacu Buckingham do Opactwa Westminsterskiego oraz w drodze powrotnej. Trasa miała długość ponad dwóch kilometrów i wiodła przez główne ulice Londynu.
Również w czasie procesji po uroczystej koronacji doszło do incydentu z udziałem gwardzisty. W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać, jak pod jadącym w kolumnie wojskowym spłoszył się koń.
Zwierzę nagle zaczeło się cofać i wpadło w barierki, za którymi znajdowali się ludzie. Na szczęście nikt nie ucierpiał.