Sytuacja rozegrała się w piątek na terenie El Sereno na przedmieściach Los Angeles. Jedną z bohaterek tej historii jest 93-latka, która samotnie mieszka w niewielkim domu. Kobieta przez wiele miesięcy słyszała odgłosy dobiegające spod podłogi. Informowała o tym członków rodziny, ale sprawę bagatelizowano. Jej wnuk był przekonany, że chodzi o zwierzę, które właśnie tam znalazło kryjówkę. Sytuacja zmieniła się w czwartek wieczorem. Około godz. 21 staruszka i jej rodzina znowu usłyszeli hałas. Postanowiono wezwać służby. USA. Odkryli niespodziewanego lokatora. Mieszkał pod podłogą Policjanci z Los Angeles odkryli, że pod podłogą ukrył się człowiek. Mężczyzna nie miał na sobie ubrań. Co więcej, nie reagował na polecenia funkcjonariuszy. Wnuk 93-latki relacjonował, że bezdomny przez kilka godzin nie chciał wyjść ze swojej kryjówki. Policjanci użyli gazu, aby zmusić go do opuszczenia miejsca w piątek nad ranem. Następnie dokonali dokładnego przeglądu kryjówki. Pod podłogą znaleźli koce oraz jedzenie. Mężczyzna najprawdopodobniej przychodził do domu w nocy, zasypiał, wstawał rano i znowu wracał wieczorem. Rodzina staruszki jest w szoku - podkreślają media. Źródło: CBS News ---- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!