Donald Trump wziął udział w sobotę w wydarzeniu Sneaker Con w Filadelfii. Podczas spotkania były prezydent USA zaprezentował buty typu sneakers - przekazał portal CNN. Do sprzedaży w sklepie internetowym trafiło 1000 par tych butów, każda z nich kosztowała 399 dolarów (ok. 1,6 tys złotych). 10 z nich Trump miał osobiście podpisać. Podczas sprzedaży obowiązywał limit trzech par na jednego klienta. Towar wyprzedał się błyskawicznie. - To jest coś, o czym myślałem od 12, 13 lat - powiedział w trakcie prezentacji były prezydent USA. - Sądzę, że to będzie duży sukces - dodał. Jedną z par butów z autografem byłego prezydenta sprzedano za 9000 dolarów (ponad 36 tys. złotych). Jak przekazano na stronie internetowej dystrybutora butów, produkty te są "znakami towarowymi CIC Ventures LLC". Dodano, że "Trump Sneakers nie są projektowane, produkowane, dystrybuowane ani sprzedawane przez Donalda Trumpa". Zaznaczono, że firma używa nazwiska, wizerunku i podobizny Trumpa na podstawie umowy licencyjnej. Donald Trump przegrał sprawę w sądzie. Ma zapłacić gigantyczną karę W piątek sąd w Nowym Jorku nałożył na byłego prezydenta USA 355 milionów dolarów grzywny i zakaz obejmowania stanowiska dyrektora w nowojorskich firmach przez trzy lata. Sędzia Arthur Engoron zgodził się z prokuraturą, która zarzuciła Trumpowi zawyżanie wartości swojego majątku, by wprowadzić kredytodawców w błąd. W pozwie cywilnym prokurator generalna Nowego Jorku Letitia James zarzuciła firmom Trumpa i jego rodziny zawyżanie przez 10 lat wartości swojego majątku netto o 3,6 miliarda dolarów w celu uzyskania korzystnych kredytów bankowych lub warunków ubezpieczenia. To nie koniec kłopotów Trumpa. 25 marca w Nowym Jorku rusza rozprawa karna, w której polityk będzie bronić się przed 34 zarzutami fałszowania dokumentów w związku z czekami, które wypisał swojemu byłemu prawnikowi Michaelowi Cohenowi. Pieniądze były przeznaczone dla aktorki filmów dla dorosłych Stormy Daniels, by kupić jej milczenie na temat rzekomego romansu z byłym prezydentem USA. Donald Trump ma duże szanse zdobyć nominację Partii Republikańskiej w wyborach prezydenckich w USA, które odbędą się 5 listopada tego roku. Źródło: CNN *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!