W sobotę Centrum Informacyjne Sejmu poinformowało, że Elżbieta Witek zdecydowała w sprawie dodatkowego mandatu przypadającego Polsce w Parlamencie Europejskim. Przypomnijmy - konieczność nowego podziału mandatów pojawiła się wraz z wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Część z miejsc zajmowanych dotychczas przez Brytyjczyków postanowiono rozdzielić między państwa UE. Polska otrzymała jeden dodatkowy mandat. Tym sposobem 52. polskim eurodeputowanym został poseł PiS Dominik Tarczyński (więcej na ten temat TUTAJ). Na oficjalnej stronie Parlamentu Europejskiego pojawiła się już bardzo krótka notka na temat nowego europosła. Tylko że według pracowników odpowiedzialnych za stronę PE Tarczyński jest członkiem Wiosny Roberta Biedronia. O jego związku z partią rządzącą nie ma żadnej wzmianki. Na pomyłkę PE szybko zareagował lider Wiosny, a kandydat Lewicy w nadchodzących wyborach prezydenckich Robert Biedroń. "Drogi European Parliament, na ten transfer nie jesteśmy gotowi..." (pisownia oryg.) - napisał Biedroń na Facebooku. Do swojego wpisu dołączył screen ze strony PE.