Czterej Polacy za kratami. W Holandii "chcieli beztroskiego życia"
Myśleli, że po serii włamań na terenie Polski, w Holandii czeka ich beztroskie życie. Nic bardziej mylnego. Czterech Polaków zostało zatrzymanych i aresztowanych. Teraz o ich ewentualnej ekstradycji zdecyduje sąd w Amsterdamie.
Informacja o zatrzymaniu czterech obywateli Polski w czwartek nad ranem obiegła media w Holandii.
Holandia. Czterej Polacy za kratami
Jak informują służby, mężczyźni zostali ujęci w Hadze, Medemblik i Kreileroord. Złodzieje od dawna byli poszukiwani przez polskie organy ścigania.
W naszym kraju mają do obycia jeszcze karę ośmiu lat więzienia w związku z serią 35 włamań do różnych firm. Czterej Polacy są częścią szerszej organizacji, która odpowiadała za okradanie zakładów przemysłowych.
Holenderska policja podkreśliła, że mężczyźni nie spodziewali się akcji służb. "Chcieli wieść beztroskie życie i normalne życie. Mieli pracę, jeden z nich kupił nieruchomość" - czytamy w komunikacie.
Zatrzymali czterech Polaków. "Chcieli wieźć beztroskie życie"
Polskie służby od dawna podejrzewały, że mężczyźni ukrywają się na terenie Holandii i wystąpiły do tamtejszych służb o interwencję. W uzasadnieniu, przesłanym do holenderskich służb w maju, podkreślono, że podejrzewa się, iż czterej Polacy dokonują włamań również na terenie Holandii.
Jak czytamy, mimo braku stałego zameldowania na terytorium Niderlandów, funkcjonariuszom z jednostki North Holland udało się odnaleźć i aresztować Polaków.
Teraz mężczyźni zostaną postawieni przed holenderskim wymiarem sprawiedliwości. Sąd w Amsterdamie ma zdecydować, czy złodzieje zostaną przekazani polskim organom ścigania.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
