Były prezydent Boliwii zatrzymany. W tle poważne zarzuty
Były prezydent Boliwii Luis Arce został zatrzymany przez policję - donosi agencja Reutera powołując się na słowa byłej minister Marii Nela Prada. Zatrzymanie byłej głowy państwa może mieć związek ze śledztwem dotyczącym sprzeniewierzenia środków publicznych.

W skrócie
- Były prezydent Boliwii Luis Arce został zatrzymany przez policję w związku z zarzutami defraudacji publicznych środków.
- Śledztwo dotyczy sprzeniewierzenia funduszu przeznaczonego na projekty dla społeczności tubylczych.
- To kolejne zatrzymanie byłego lidera w Ameryce Południowej po skazaniu byłych prezydentów Peru i Brazylii.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Zatrzymanie Arce mogło mieć miejsce w związku ze śledztwem w sprawie defraudacji, do której miało dojść, gdy piastował funkcję ministra gospodarki w administracji byłego prezydenta Evo Moralesa.
- Oczywiście, że jest niewinny. Jego zatrzymanie to nadużycie władzy. Mam nadzieję, że ta sprawa nie zostanie wykorzystana jako okazja do prowadzenia prześladowań politycznych - powiedziała Prada dziennikarzom.
Dodała, że była głowa państwa nie została wcześniej powiadomiona ani wezwana do stawienia się na policji. - Po prostu go zabrali - stwierdziła.
Boliwia. Były prezydent Luis Arce zatrzymany przez policję
Śledztwo, z którym wiąże się zatrzymanie Arce, dotyczy domniemanych wypłat państwowych środków z funduszu przeznaczonego na finansowanie projektów na rzecz społeczności tubylczych.
Śledczy, których cytowały w środę lokalne media, stwierdzili, że dowody przedstawione w sprawie wskazują na udział Arce w sprzeniewierzeniu środków publicznych.
Zatrzymanie byłego prezydenta nastąpiło na niespełna dwa miesiące po wyborach prezydenckich wygranych przez centrowego kandydata Rodrigo Paza. Nowy prezydent zobowiązał się do zwalczania korupcji w instytucjach państwowych.
Ameryka Południowa. Vizcarra i Bolsonaro skazani
Luis Arce to nie pierwszy przywódca z Ameryki Południowej, który jest zamieszany w kryminalną aferę.
Pod koniec listopada były prezydent Peru Martin Vizcarra został skazany na 14 lat pozbawienia wolności za przyjmowanie łapówek podczas pełnienia funkcji gubernatora regionu Moquegua.
Z kolei były prezydent Brazylii, Jair Bolsonaro, usłyszał wyrok 27 lat pozbawienia wolności za próbę zamachu stanu po przegranych wyborach w 2022 roku.
Źródło: Reuters












