Brytyjski tabloid poszedł na ugodę. Książę Harry otrzyma miliony
Książę Harry otrzyma "znaczącą kwotę" odszkodowania od wydawcy brytyjskiego tabloida "Daily Mirror". Spółka ma zapłacić księciu odszkodowanie za poniesione przez niego koszty prawne. W grudniu sąd orzekł, że członek rodziny królewskiej padł ofiarą włamań do telefonów, co posłużyło do zbierania w sposób nielegalny informacji na jego temat.

Reuters podał, że książę Harry otrzyma "znaczną" wypłatę od Mirror Group Newspapers, który posiada takie tytuły, jak "Daily Mirror", "Sunday Mirror" i "People".
Wypłata odszkodowania nastąpi na skutek zawartej między stronami ugody.
Książę Harry wygrywa. Otrzyma odszkodowanie
W grudniu zeszłego roku sędzia Timothy Fancourt orzekł, że brytyjski tabloid ma zapłacić księciu 140 600 funtów odszkodowania.
Harry składał wówczas zeznania w formie świadka. W sprawie przeanalizowano 33 z 148 artykułów, które powstały na temat księcia z informacji pozyskanych w sposób nielegalny.
Obecna ugoda dotyczy pozostałych 115 artykułów. Książęcy prawnik David Sherborne, przekazał, że spółka zgodziła się zapłacić dalsze "znaczne odszkodowanie" i ponieść wszelkie koszty prawne. Wysokość zapłaty wyniesie co najmniej 400 tysięcy funtów (ponad dwa miliony złotych).
Książę Harry wytoczył proces. W tle podsłuchy
Według sądu firma w latach 2006-2011 stosowała podsłuchy i inne nielegalne sposoby zbierania informacji, w tym poprzez włamania do telefonów. Całe działania miały odbywać się za wiedzą głównych dyrektorów wydawnictwa. Brytyjski książę jest jednym z wielu celebrytów, którzy wnieśli pozew przeciwko grupie, oskarżając wydawnictwo o bezprawne ingerowanie w ich życie prywatne.
Prawnik młodszego syna króla Karola III przekazał w oświadczeniu napisanym przez księcia, że "wszystko, co mówiliśmy, że dzieje się w Mirror Group, faktycznie miało miejsce, a nawet było o wiele gorsze".
Książę Harry wytoczył procesy nie tylko przeciwko spółce. O podobne nadużycia oskarżył Associated Newspapers, wydawców Daily Mail oraz brytyjski oddział News Group Newspapers.
Na batalię sądową zdecydował się po ustąpienia ze stanowiska królewskiego w marcu 2020 roku i po przeprowadzce do Kalifornii wraz ze swoją żoną Meghan. "Jak powiedziałem w grudniu, nasza misja jest kontynuowana" - przekazano w oświadczeniu.
Diagnoza króla Karola III. Harry pojechał na spotkanie z ojcem
Jak podała agencja, księcia nie było na piątkowej rozprawie, najpewniej z uwagi na sytuację rodzinną. Na początku bieżącego tygodnia Harry udał się do Wielkiej Brytanii, aby spotkać się z ojcem, królem Anglii, u którego zdiagnozowano raka.
Według medialnych informacji książę spotkał się z Karolem III jedynie na około godzinę. Po ich rozmowie król pojechał do swojej posiadłości we wschodniej Anglii na rekonwalescencję, a jego syn udał się z powrotem na lotnisko. Po niecałym dniu spędzonym w rodzinnym kraju wrócił do Kalifornii.
***Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!