Brytyjscy ratownicy ruszyli na pomoc. Turyści zażyli "magiczne grzybki"
Ratownicy górscy z Wielkiej Brytanii zostali wezwani na pomoc turystom, którzy źle się poczuli. Służby zaalarmowali inni wędrowcy. Okazało się, że poszkodowani zażyli "magiczne grzybki".

"Zespół ratownictwa górskiego Keswick w Wielką Sobotę otrzymał wezwanie do - jak ich poinformowano - nietrzeźwej grupy młodych mężczyzn" - przekazała stacja CNN. Służby powiadomili telefonicznie inni spacerowicze, którzy natknęli się na turystów.
Wielka Brytania. Turyści zatruli się grzybami halucynogennymi
Jedenastu ratowników-ochotników dotarło do mężczyzn, którzy wydawali się być zdezorientowani. Turyści przebywali na terenie Parku Narodowego Lake District, w okolicach Stoneycroft, Newlands i Seathwaite w północno-zachodniej Anglii.
"Dwóch mężczyzn w grupie źle się czuło, w tym ich kierowca" - napisali ratownicy. "Poszkodowani zostali sprowadzeni z góry i udzielono im pomocy lekarskiej" - dodali. Okazało się, że turyści zażyli grzyby halucynogenne.
Cała akcja trwała dwie godziny.
Wielka Brytania. Zagrożenia w parku Lake District
Wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO Lake District jest największym parkiem narodowym w Anglii. Oficjalna strona internetowa parku przestrzega odwiedzających, że poza ekstremalnymi warunkami pogodowymi - o których odwiedzający powinni wiedzieć - zagrożenie stanowi również nierówny teren.
Nieopłacani ochotnicy z zespołu ratownictwa górskiego niosą pomoc 24 godziny na dobę, 365 dni w roku, "przy każdej pogodzie".
Lake District oraz Związek Ratownictwa Górskiego apelują do turystów, aby zachowali bezpieczeństwo i byli rozsądni podczas zwiedzania regionu.
"Ratownicy górscy zawsze reagują na sytuacje kryzysowe, ale wielu wezwań można uniknąć przy odpowiednim przygotowaniu, ale mogę one też utrudnić pomoc w innych sytuacjach rzeczywiści zagrażających życiu" - podkreślono w komunikacie.
Grzyby halucynogenne groźną substancją
"Magiczne grzybki", których aktywnym składnikiem jest psylocybina, znane są ze swoich efektów halucynogennych.
W ostatnich latach przeprowadzano coraz więcej badań nad potencjalnymi korzyściami psylocybiny w leczeniu zaburzeń psychicznych. Jednak w Wielkiej Brytanii związek pozostaje substancją zaliczoną do klasy A, czyli uważaną za jedną z najbardziej niebezpiecznych, obok kokainy, ecstasy, heroiny, LSD i metamfetaminy.