Białoruskie śmigłowce nad Polską. Pilny komunikat z Mińska

Aneta Wasilewska

Oprac.: Aneta Wasilewska

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
7,2 tys.
Udostępnij

Oskarżenia o naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez białoruskie śmigłowce są naciągane - podaje agencja Reutera, powołując się na białoruskie Ministerstwo Obrony. Jak podaje białoruska państwowa agencja Belta, komunikat polskich władz został wydany, by "usprawiedliwić gromadzenie sił i techniki przy granicy białoruskiej". Wcześniej we wtorek polskie MON przekazało, że białoruskie śmigłowce naruszyły polską przestrzeń powietrzną.

Białoruski dyktator Alaksandr Łukaszenka
Białoruski dyktator Alaksandr ŁukaszenkaALEXANDER NEMENOVAFP

"Oskarżenia o naruszenie granicy Polski przez śmigłowce Mi-24 i Mi-8 białoruskich Sił Powietrznych i Wojsk Obrony Powietrznej są naciągane i zostały wystosowane przez polskie kierownictwo wojskowo-polityczne w celu kolejnego usprawiedliwienia gromadzenia sił i techniki przy granicy białoruskiej" - podaje reżimowa agencja Belta, powołując się na oświadczenie Ministerstwa Obrony Białorusi

Jak przekazano w komunikacie, polskie władze rano miały "uspokajać Polaków", mówiąc, że nie doszło do przekroczenia przestrzeni powietrznej, by później - "najprawdopodobniej po konsultacjach ze swoimi zagranicznymi gospodarzami" - zmienić zdanie. 

"Komunikat (polskiego MON - red.), który nie został poparty danymi z kontroli ze strony Polski, Ministerstwo Obrony Republiki Białorusi traktuje na zasadzie 'jedna babcia tak mówiła' i zauważa, że nie doszło do naruszenia przestrzeni powietrznej przez śmigłowce Mi-24 i Mi-8" - przekazał białoruski resort.

Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez białoruskie śmigłowce

"Doszło do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez dwa śmigłowce białoruskie, które realizowały szkolenie w pobliżu granicy" - poinformowało we wtorek po południu Ministerstwo Obrony Narodowej.

Jak przekazano, o szkoleniu strona białoruska informowała wcześniej stronę polską. MON podało, że do przekroczenia przestrzeni powietrznej doszło w okolicy Białowieży "na bardzo niskiej wysokości, utrudniającej wykrycie przez systemy radarowe".

Po posiedzeniu Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego i Spraw Obronnych powiadomiono, że do polskiego MSZ w celu wyjaśnienia zdarzenia został wezwany białoruski charge d’affaires. 

Jeszcze w porannym komunikacie Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych informowało, że polskie systemy radiolokacyjne nie odnotowały naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej. - Nie jestem w stanie stwierdzić, nie mam informacji, czy ewentualnie mogło dojść do naruszenia przestrzeni powietrznej - oświadczył ppłk Jacek Goryszewski w rozmowie z Interią.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      "Wydarzenia": Rocznica Powstania Warszawskiego
      "Wydarzenia": Rocznica Powstania WarszawskiegoPolsat NewsPolsat News
      Przejdź na