Będą pracować godzinę krócej. Europejski kraj wprowadza zmiany

Oprac.: Aneta Wasilewska
Rząd w Czarnogórze wprowadzi siedmiogodzinny dzień pracy - przekazała minister pracy i opieki społecznej Czarnogóry Naida Niszić. Zgodnie z zapowiedziami, zmiany wejdą w życie do końca roku. - Zadowolony i wypoczęty pracownik jest bardziej innowacyjny, bardziej produktywny i bardziej lojalny, co przyczynia się do wzrostu zysków pracodawców - przekonywał premier Milojko Spajić.

- To, co zapowiadał w kampanii przedwyborczej premier Milojko Spajić, zostanie zrealizowane jeszcze w tym roku - powiedziała Niszić, odnosząc się do planu skrócenia ośmiogodzinnego dnia pracy.
Czarnogóra wprowadzi siedmiogodzinny czas pracy
- Zadowolony i wypoczęty pracownik jest bardziej innowacyjny, bardziej produktywny i bardziej lojalny, co przyczynia się do wzrostu zysków pracodawców, a wyższe zyski pracodawców przekładają się na wyższe dochody państwa. Będzie też więcej czasu dla rodziny czy przyjaciół - tłumaczył Spajić.
Dodał, że tydzień pracy pracowników w Czarnogórze należy do najdłuższych w Europie i wynosi średnio ponad 42 godziny, czyli o ponad cztery godziny tygodniowo więcej niż średnia w krajach UE.
To nie koniec zmian. Czarnogóra pochyla się nad emeryturami
Ministra pracy i opieki społecznej Czarnogóry zapewniła też, że nie jest planowane zniesienie żadnych świadczeń socjalnych ani Funduszu Emerytalno-Rentowego.
Dodała, że trwają pracę nad zharmonizowaniem procesu wydawania emerytur, szczególnie w przypadku osób, które pracowały na nie w różnych krajach, składających się w przeszłości na Jugosławię.
- Około 3,5 tys. emerytów z byłych państw jugosłowiańskich otrzymuje obecnie środki, które są niższe od średnich świadczeń w naszym kraju - zaznaczyła.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!