Atak na statek na Morzu Czerwonym. Z pomocą ruszyli Amerykanie

Marcin Jan Orłowski

Oprac.: Marcin Jan Orłowski

Aktualizacja
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
1,3 tys.
Udostępnij

Amerykański statek USS Carney odpowiedział na wezwanie pomocy ze statku handlowego po tym, jak został on zaatakowany "licznymi pociskami" na południowej części Morza Czerwonego - poinformował anonimowy urzędnik wojskowy z USA. To kolejny w ostatnich tygodniach atak przeprowadzony prawdopodobnie przez siły Huti na cywilne jednostki.

Amerykański okręt USS Carney
Amerykański okręt USS CarneyRAWPIXELmateriały prasowe

Jak wynika z informacji podanych przez CNN na podstawie źródeł w amerykańskiej armii, w poniedziałek rano zaatakowany został okręt handlowy Swan Atlantic. Szczegóły ostrzału nie są znane, ale nieoficjalnie mówi się, że został on przeprowadzony przez siły Huti, finansowane i szkolone przez Iran.

Atak nastąpił w trakcie wizyty sekretarza obrony USA Lloyda Austina w Tel Awiwie. Polityk poprowadził rozmowy z izraelskimi urzędnikami wysokiego stopnia w sprawie trwającego konfliktu z Hamasem w Strefie Gazy.

Bojówki Huti: Zemsta za działania Izraela

Wspierane przez Iran jednostki bojowników Huti kilkukrotnie w ostatnich tygodniach brały na cel cywilne jednostki handlowe przepływające przez Morze Czerwone. Ataki dokonywane są najczęściej z Jemenu i stwarzają poważne zagrożenie dla okrętów.

Centralne Dowództwo USA poinformowało m.in., że w sobotę USS Carney zestrzelił 14 dronów, które wystrzelone zostały "z obszarów kontrolowanych przez Huti". Bezzałogowce zostały skutecznie wyeliminowane "bez uszkodzeń statków w okolicy".

O tym, jak niebezpiecznie jest obecnie w tym regionie najlepiej świadczy fakt, że światowy gigant naftowy BP ogłosił wstrzymanie wszystkich rejsów ze względu na "pogarszający się stan bezpieczeństwa". Brytyjska firma spedycyjna była ostatnią, która korzystała z trasy przez akwen. 

Wspólne patrole na Morzu Czerwonym

Jak wynika z informacji podawanych przez CNN, wśród wojskowych coraz częściej mówi się o potrzebie wzmocnienia grupy zadaniowej na Morzu Czerwonym. Amerykańscy urzędnicy kilkukrotnie publicznie wyrażali przekonanie o potrzebie możliwości eskortowania statków przepływających przez cieśninę Bab-el-Mandeb do Zatoki Adeńskiej.

W poniedziałek wieczorem poinformowano, że Lloyd Austin ogłosił utworzenie międzynarodowej koalicji mającej na celu ochronę handlu na Morzu Czerwonym. Kraje w niej uczestniczące to Wielka Brytania, Bahrajn, Kanada, Francja, Włochy, Holandia, Norwegia, Seszele i Hiszpania. Sekretarz obrony zapowiedział, że będą prowadzić wspólne patrole na południu Morza Czerwonego i w Zatoce Adeńskiej.

"To międzynarodowe wyzwanie wymagające wspólnych działań. Dlatego dzisiaj ogłaszam rozpoczęcie operacji Prosperity Guardian, nowej, ważnej wielonarodowej inicjatywy w zakresie bezpieczeństwa" - oznajmił Austin w oświadczeniu.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Mroczek w "Graffiti": CBA jest skrajnym przykładem upolitycznienia służb
      Mroczek w "Graffiti": CBA jest skrajnym przykładem upolitycznienia służbPolsat NewsPolsat News
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      626
      Super
      relevant
      231
      Hahaha
      haha
      116
      Szok
      shock
      141
      Smutny
      sad
      104
      Zły
      angry
      38
      Lubię to
      like
      Super
      relevant
      1,3 tys.
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na