Anna Zalewska podkreśliła, że zapowiedź obowiązkowych szczepień dla nauczycieli to dopiero "początek rozważań i dyskusji", a ta grupa zawodowa jest jedną "z najlepiej wyszczepionych w Polsce". Obowiązkowe szczepienia dla nauczycieli? Zalewska: Jestem przeciw Europosłanka zaznaczyła, że jest przeciw wprowadzaniu obowiązkowych szczepień nie tylko dla wybranych grup zawodowych, ale ogólnie - dla wszystkich. - Jestem generalnie przeciwniczką przymusu. Obowiązkowość nie powinna w żaden sposób nikogo wyróżniać - powiedziała. Jej zdaniem, to bardziej pracodawcy, np. dyrektorzy szkół czy szpitali, powinni przekonywać pracowników do szczepień. - To pracodawca jest w stanie przekonać swoich pracowników, by się zaszczepili. Oni są najbliżej - stwierdziła. W jaki sposób? - To decyzje pracodawców. Ja na przykład robię to cały czas. Gdy spotkam się z osobą niezaszczepioną przekonuję, argumentuję, wysłuchuję kontrargumentów. I mam już kilka sukcesów, bo parę osób się zaszczepiło - mówiła Anna Zalewska. Anna Zalewska: Jestem po trzeciej dawce szczepienia Zdaniem europosłanki PiS drogą do poprawy sytuacji jest przestrzeganie obowiązujących zasad i zachęcanie do szczepień. - Jestem po trzeciej dawce szczepienia. W mojej przychodni kolejka się wydłużyła. I nie tylko osób chcących przyjąć dawkę przypominającą, ale również tych, które szczepią się po raz pierwszy - opowiadała Zalewska zachęcając do szczepień. Europosłanka podkreślała, że na razie ciężko spekulować o skutkach ewentualnego wprowadzenia obowiązkowych szczepień dla nauczycieli, wśród których - według danych przedstawionych przez ministra Przemysława Czarnka - około 20 proc. nie jest zaszczepionych. - Mam nadzieję, że w zapowiedziach rządu nie ma mowy o wykluczeniu kogokolwiek z pracy. Rozmawiamy o hipotetycznej sytuacji, nie mamy ustawy. Liczę, że te 20 proc. nauczycieli, przekonanych przez rodziców i dyrektorów, też się zaszczepi - powiedziała. Nauka zdalna w szkołach Komentując wprowadzenie nauki zdalnej w szkołach od 20 grudnia do 9 stycznia, Anna Zalewska wyraziła nadzieję, że po tym czasie wróci nauka stacjonarna. - Poprzedni rok szkolny spowodował ogromne zmiany w relacjach między uczniami i niepożądane stany psychiczne - przypomniała skutki zdalnego nauczania. Konserwatyści w Unii Europejskiej Zalewska odniosła się także do zorganizowanego w ubiegły weekend w Warszawie spotkania liderów partii konserwatywnych w Unii Europejskiej. - Jest takie oczekiwanie w UE, by konsolidowały się wszystkie grupy konserwatywne, ponieważ tylko one są w stanie zapobiec faktowi, do którego chce zmierzać lewicowo-liberalna Europa i co jest zapisane też w niemieckiej umowie koalicyjnej, czyli dążenia do stworzenia z UE "federacyjnego państwa europejskiego - podkreśliła. Europosłanka przypomniała, że w ramach zwiększania wpływu i widoczności środowisk konserwatywnych w UE, wystawiły one wspólnego kandydata na przewodniczącego Parlamentu Europejskiego. Jest nim europoseł PiS Kosma Złotowski. Czytaj też: Zdalne nauczanie. Szkoła w Kartuzach zamknie się wcześniej. "Czas na nasz krok"