Moskwa od lat starała się sprzedawać Algierii swoje okręty wojenne - najpierw oferując patrolowe korwety klasy Wasilij Bykow projektu 22160, a następnie korwety 22380, wyposażone w przeciwokrętowe pociski rakietowe Ch-35. Jednak plan ich sprzedaży zaczął się sypać, gdy w 2023 r. Algieria kupiła korwetę z Chin. Została ona zbudowana przez chińską stocznię Hudong-Zhonghua Shipbuilding Group, wiodącego na świecie producenta okrętów. Obecnie korweta 056 jest jednym z najnowocześniejszych okrętów wojennych pływających po wodach Afryki. Dla Algierii okazała się ona tak dobrym zakupem, że kraj właśnie zdecydował, że kupi jeszcze sześć takich jednostek, a co najmniej jedną z nich zbuduje we własnej stoczni, poinformował w sobotę portal Infodefensa. W tym celu Algieria rozpoczęła już rozbudowę stoczni w Annabie we współpracy z Włochami. Po zakończeniu prac stocznia na wschodnim wybrzeżu Algierii powinna być w stanie produkować okręty wojenne klasy korwet o długości kadłuba do 50 metrów. Algieria wybrała Chiny. Bolesny cios dla Rosji Chiny szybko zdobyły rosnący udział w rynku zbrojeniowym Algierii, wypierając zeń Rosję, a wśród znaczących zakupów znalazły się pociski manewrujące przeciwokrętowe YJ-12B i CX-1, drony CH-4 i WJ-700, systemy artylerii rakietowej WM-80, samobieżne haubice PLZ-45, systemy rakiet przeciwpancernych HJ-12, systemy walki elektronicznej CHL-906, a według niektórych źródeł nawet systemy obrony powietrznej dalekiego zasięgu HQ-9B. W sierpniu ubiegłego roku algierskie media informowały, że kraj poważnie rozważa zakup chińskich czołgów podstawowych VT-4, które zastąpiłyby niewielką liczbę czołgów rosyjskich T-55 i T-62. Ta zmiana partnera handlowego jest bolesnym ciosem dla Rosji, która postrzegała Algierię jako lojalnego klienta. Według Washington Institute ponad 85 proc. całego sprzętu i broni w armii algierskiej jest rosyjskiej produkcji. Obecnie Algieria finalizuje z Rosją zakup myśliwca piątej generacji Su-57 wykonanego w technologii stealth, czyli o obniżonej wykrywalności. Algieria była dla Rosji bardzo ważnym klientem w dziedzinie marynarki wojennej. Północnoafrykański kraj kupił już dwa rosyjskie okręty podwodne z napędem elektrycznym i spalinowym projektu 877 oraz cztery okręty podwodne projektu 636.6 z silosami wyposażonymi w pociski manewrujące Kalibr. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!