Oskar Szafarowicz w poniedziałkowym, powyborczym wpisie w mediach społecznościowych podziękował swoim wyborcom. "Dziękuję za setki wartościowych rozmów, godziny inspirujących dyskusji, dużo wsparcia i życzliwości". Jeszcze przed podaniem oficjalnych wyników przez Polską Komisję Wyborczą, 23-letni kandydat do rady miasta napisał: "Nie znamy jeszcze ostatecznych wyników, ale czuję satysfakcję" - czytamy. Młody działacz PiS startował do Rady Miasta Warszawy z ostatniego miejsca listy Prawa i Sprawiedliwości w dzielnicy Praga-Południe. Jak poinformował w swoich mediach społecznościowych mandatu radnego w Warszawie nie uzyskał, ale osiągnął drugi wynik na liście. Wybory samorządowe 2024. Oskar Szafarowicz: To dopiero początek Szafarowicz odniósł się również do prowadzonej przez siebie kampanii. "Kampanijna trasa to bezcenne doświadczenie, spora dawka wiedzy o lokalnych sprawach, lekcja pokory i istota polityki." - oznajmił. Zapowiedział również, że to dopiero początek jego politycznej drogi. "Obiecuję, iż nie będziemy zwalniać tempa - ruszamy do wyborów europejskich, potem prezydenckich i na końcu parlamentarnych, by Zjednoczona Prawica znów mogła skierować Polskę na drogę ambitnego rozwoju, obrony suwerenności i poprawy poziomu życia Polaków" - napisał. Wybory samorządowe 2024. Prawicowy infuencer stratował do Rady Warszawy Oskar Szafarowicz to 23-letni student prawa na Uniwersytecie Warszawskim. Popularność zdobył dzięki działalności w mediach społecznościowych - na platformach takich jak TikTok i Instagram. To właśnie w przestrzeni internetowej najchętniej dzieli się swoimi poglądami politycznymi. Ponadto bierze udział w wydarzeniach organizowanych przez Zjednoczoną Prawicę. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!