Premier o "Zielonej granicy". "Robi z Polaków bandę prymitywów"
Oprac.: Natalia Borzuta
- Film "Zielona granica” Agnieszki Holland robi z Polaków bandę ciemniaków, prymitywów, ludzi, którzy nie zasługują na szacunek. To apogeum pedagogiki wstydu, tego wszystkiego, co było haniebne i hańbiące w działaniach mediów i pseudoelit III RP - ocenił w niedzielę premier Mateusz Morawiecki. Dodał, że Polska jest wspaniałym narodem, który zasługuje na "najwyższy medal".

Szef rządu podczas transmisji live w mediach społecznościowych odniósł się do filmu "Zielona Granica". Podczas nagrania w cyklu "#kameraUpremiera" Mateusz Morawiecki wyraził przekonanie, że "jest to bardzo smutna produkcja filmowa".
- Tak naprawdę ten film robi z nas Polaków bandę ciemniaków, prymitywów, ludzi, którzy nie zasługują na jakikolwiek szacunek - ocenił.
Morawiecki: Polacy są wspaniałym narodem
- Pani Holland, drodzy zwolennicy Platformy Obywatelskiej i ci, którzy popieracie ten film. Polacy są wspaniałym i dumnym narodem, zasłużyli na najwyższy medal, (...) za swoją historię, ale i za swoją postawę ostatnich dwóch lat - wskazał Morawiecki.
Wymienił w tym kontekście m.in. "zdecydowany odpór wobec Łukaszenki na wschodniej granicy i fantastyczne przyjęcie ponad 2 mln Ukraińców pod swój dach".
Morawiecki: Holland chce pokazać, że jesteśmy rasistami
Tymczasem - jak kontynuował "pani Holland chce pokazać tym filmem, że jesteśmy rasistami, że przyjęliśmy tych ludzi pod swój dach, ponieważ byli nam podobni kulturowo i tylko, dlatego". - Nie, my przede wszystkim rozumiemy politykę, geopolitykę. Polacy rozumieją, jaka jest waga wojny na Ukrainie i dlatego zrobiliśmy to. Z potrzeby serca, ale także kalkulacji politycznych. Polacy świetnie rozumieją, co leży w naszym interesie - powiedział premier.
- Tym filmem pani Holland i Platforma Obywatelska, Tusk zasługują na najwyższe potępienie, ponieważ ten film to na dobrą sprawę apogeum pedagogiki wstydu, tego wszystkiego, co było tak haniebne i hańbiące we wszystkich działaniach mediów trzeciej RP, pseudoelit III RP - ocenił Morawiecki.
Morawiecki o słabej frekwencji w kinach
Dodał, że jest dużo negatywnych opinii pod zwiastunem filmu w internecie. - Ponad 40 tys. negatywnych reakcji pod trailerem filmu w sieci. Bardzo słaba frekwencja w kinach. To oznacza, że Polacy poznają się na fałszu, oszczerstwach, na oczernianiu, na steku obelg i na pluciu nam w twarz, bo to nawet nie jest już plucie na polskie buty, tylko obraza polskiego munduru, obraza funkcjonariuszy - ocenił.
Film "Zielona Granica" miał swoją premierę 5 września podczas 80. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji i został uhonorowany Nagrodą Specjalną jury.
- Film opowiada o tym, co dzieje się na granicy polsko-białoruskiej. Przedstawia odpowiedzi polityków, sił zbrojnych, uchodźców, aktywistów i mieszkańców regionu na to wyzwanie. Zależało nam, by uchwycić ten temat w całej jego złożoności. Chcieliśmy również udzielić głosu tym, którzy są go pozbawieni - powiedziała Agnieszka Holland podczas konferencji na festiwalu w Wenecji.
- Nie chcieliśmy uprawiać propagandy sprawiedliwości. Zależało nam, by film odzwierciedlał, jak trudne są wybory, których dokonujemy - mówiła.
***
TWÓJ GŁOS MA ZNACZENIE. Dołącz do naszego wydarzenia na Facebooku i śledź aktualne informacje w trakcie kampanii wyborczej!