Ojciec Tadeusz Rydzyk brał udział w programie emitowanym na TV Trwam i w Radiu Maryja. Podczas transmitowanej audycji powiedział, że niepokoi go język prezentowany podczas kampanii wyborczej. - Przykro jest słuchać, ile w przestrzeni publicznej jest nienawiść do drugiego Polaka. Boję się o przyszłość ojczyzny - wyznał. Wybory 2023: Ojciec Tadeusz Rydzyk apeluje: Pewnie siły zniszczą i zniewolą Polskę Redemptorysta ocenił, że "jeśli pewne siły, które tak krzyczą, dojdą do władzy - zniszczą Polskę". - Możemy się już nie podnieść przez wiele lat. Będzie zniewolenie na własne życzenie - oznajmił. Zobacz też: Jak głosować poza miejscem zameldowania? Masz czas do 12 października W dalszej części wypowiedzi o. Rydzyk zaapelował do swoich odbiorców, aby "iść do wyborów i dobrze wybrać". - Niektórzy pięknie mówią o Polsce, ale popatrzmy, gdzie byli przedtem. Popatrzmy, z kim oni teraz są, jakie mają poglądy, co mówią. Katolik ma wybierać po katolicku. Wybierajmy tych, którzy uwiarygodnili się przez czyny - stwierdził. Dyrektor katolickiej rozgłośni ocenił również, że "Polacy powinny być razem i wybierać sensownie". - Nie ma "niepokalanie poczętych". Ludzie popełniają błędy, ale wyborcy mają prawo i obowiązek wybierać tych, którzy zachowują się godnie, tak jak trzeba, tzn. nie kolaborują z wrogami Polski, a zależy im na bezpieczeństwie naszej ojczyzny - dodał. "Trzeba modlić się o Polskę, bo zły nie śpi" W audycji duchowny przywołał również sytuację na granicy polsko-białoruskiej. - Tam teraz, w tamtych stronach, służby bronią naszych granic: Straż Graniczna, policjanci, żołnierze, terytorialsi. Tylko dziękować i modlić się za nich! Modlić się za Polskę, bo zły nie śpi. Nie jest wesoło - powiedział. Zobacz też: Kiedy poznamy oficjalne wyniki wyborów? Tak wygląda proces ich liczenia O. Tadeusz Rydzyk przytoczył hasło forsowane w kampanii wyborczej przez Prawo i Sprawiedliwość, że "poprzedni rząd chciał bronić Polskę na linii Wisły". - Widzimy, co robią Rosjanie na Ukrainie, do czego są zdolni; co zrobili w Gruzji. Co zrobiliby w Polsce? Ilu byłoby zamordowanych w naszych czasach? W tym pół Warszawy. Niech się Warszawa obudzi! Toruń też jest po tej stronie Wisły, a więc mógłby mieć przyszłość Bachmutu czy Irpienia. Jak można oddawać losy Ojczyzny takim ludziom?! - grzmiał na antenie własnego radia. Na koniec swojej wypowiedzi zwrócił się ponownie do słuchaczy, by "pomyśleli o ojczyźnie, bo możemy wybrać zniewolenie i to będzie na własne życzenie". *** Czytaj także: Wybory 2023. Tak wypełnisz kartę wyborczą, by głos był ważny Jak zagłosować za granicą? Nie wszędzie wystarczy dowód osobisty Sprawdź, czy jesteś w rejestrze wyborców. Bez tego nie oddasz głosu TWÓJ GŁOS MA ZNACZENIE. Dołącz do naszego wydarzenia na Facebooku i śledź aktualne informacje w trakcie kampanii wyborczej!