Kotara zwróciła uwagę marszałka Hołowni. "Kompletny absurd"

Karina Jaworska

Karina Jaworska

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
3,4 tys.
Udostępnij

- Przed chwilą dowiedziałem się od jednego z reporterów, że tam była kotara w korytarzu marszałkowskim, która była zaciągana. Nie wpadłbym na to, a okazuje się, że rzeczy, na które bym nie wpadł, można było zrobić - stwierdził marszałek Sejmu Szymon Hołownia na wtorkowym briefingu. Zaznaczył też, że nie wie, "co takiego mogliby robić marszałkowie, że taka kotara była im potrzebna". - To kompletny absurd - podkreślił.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia
Marszałek Sejmu Szymon HołowniaTomasz GzellPAP

Nowy marszałek Sejmu Szymon Hołownia podczas wtorkowego briefingu podzielił się planami prac Izby na najbliższy czas. Po wymienieniu wszystkich zamiarów zwrócił się bezpośrednio do dziennikarzy.

- Mówię państwu o tym, nie dlatego, żeby zajmować państwa cenny czas, tylko dlatego, żebyście wiedzieli, że robota idzie - to po pierwsze. A po drugie, żeby wprowadzić pewien nowy standard rozmów z wami i informowania was o przebiegu prac parlamentu, żebyście nie musieli się niczego domyślać ani gonić niczyich pleców - zaznaczył.

Sejm. Szymon Hołownia o kotarze: Kompletny absurd

Następnie Szymon Hołownia przekazał, że "dowiedział się od jednego z reporterów o kotarze, która wisiała w korytarzu prowadzącym do gabinetu marszałka". Jak powiedział, ta miała być zaciągana podczas prac, odgradzając dziennikarzy od gabinetu marszałka.

- Przed chwilą dowiedziałem się od jednego z panów reporterów, że tam była kotara w korytarzu marszałkowskim, która była zaciągana. Nie wpadłbym na to, a okazuje się, że rzeczy, na które bym nie wpadł, można było zrobić - mówił.

- Ta kotara to jakiś absurd kompletny - dodał.

Szymon Hołownia o sejmowej kotarze. "Ciekawostka"

Hołownia stwierdził też żartobliwie, że nie wie "czyjego imienia" mogłaby być ta kotara. Dodał, że od rana próbuje wymyślić, czym mogli się zajmować marszałkowie i wicemarszałkowie Sejmu, że taka kotara była im do czegoś potrzebna.

- Ja takich myśli albo takich potrzeb, które trzeba by było kotarą zasłaniać, w tym budynku nie mam. To taka ciekawostka poznawcza nowego człowieka w roli nowego marszałka - podkreślił.

***Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      "Wydarzenia": Pierwsze posiedzenie Sejmu
      "Wydarzenia": Pierwsze posiedzenie SejmuPolsat NewsPolsat News
      Przejdź na