Ursula von der Leyen ma powody do radości. Tak może wyglądać Parlament Europejski
Europejska Partia Ludowa stanowić będzie najliczniejszą formację w Parlamencie Europejskim - wynika z prognoz ośrodka Verian. Co więcej, partii EPP, do której należą m.in. politycy Koalicji Obywatelskiej, najprawdopodobniej przypadnie więcej mandatów niż w dobiegającej końca kadencji. Drugą siłą w PE będzie Postępowy Sojusz Socjalistów i Demokratów, a trzecią Odnowić Europę. Formacja, do której należy PiS, w europarlamencie dysponować będzie 70 głosami.

Wybory do Parlamentu Europejskiego 2024 za nami. Jak wynika z sondażu exit poll Ipsos dla Telewizji Polsat, TVN i TVN, walkę o głosy Polaków wygrała Koalicja Obywatelska, notując wynik na poziomie 38,2 proc.
Drugie miejsce zajęło Prawo i Sprawiedliwość (33,9 proc.), trzecie Konfederacja (11,9 proc.), czwarte Trzecia Droga (8,2 proc.), a piąte Lewica (6,6 proc.).
Z tych samych szacunków pracowni wywnioskować można, że frekwencja w wyborach do PE wyniosła 39,7 proc. w skali całego kraju.
Tym samym najprawdopodobniej KO wprowadzi do europarlamentu 21 posłów, PiS 19, Konfederacja sześcioro, Trzecia Droga czworo, a Lewica trzy osoby. W sumie w PE Polskę reprezentować będzie 53 polityków.
Wybory do Parlamentu Europejskiego 2024. Wyniki sondażowe. Rozkład sił w nowym PE
Wszystkich europarlamentarzystów jest natomiast 720. Tworzą oni w PE poszczególne formacje - jaką "siłą głosu" dysponować będą one w nadchodzącej nowej kadencji?
Jak wynika z prognozy opracowanej przez ośrodek Verian, najwięcej mandatów przypadnie politykom deklarującym przynależność do Europejskiej Partii Ludowej - najstarszej i największej frakcji, do której należy m.in. szefowa KE Ursula von der Leyen, a także polscy eurodeputowani z szeregów Koalicji Obywatelskiej czy PSL.
W tym przypadku mowa o 186 mandatach (o dziewięć więcej niż w kadencji 2019-24).
Wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego 2024
Socjaliści i Demokraci (S&D) zdobędą najprawdopodobniej 133 mandaty (o siedem mniej), a formacja Odnowić Europę 82 (o 20 mniej). Czwartą siłą w PE będzie najprawdopodobniej grupa Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, do której należy PiS. Partii przypadnie 70 miejsc w ławach europarlamentu (o dwa więcej).
Jak wynika z prognozy, skrajnie prawicowa Tożsamość i Demokracja zdobędzie 60 mandatów (jeden więcej), Zieloni 53 (o 19 mniej niż w kończącej się kadencji), a Lewica 36 (jeden mniej).
Inne komitety wprowadzą w sumie do PE 100 deputowanych, w gronie tym są zarówno politycy niezrzeszeni, jak i ci nowo wybrani, którzy nie przynależą obecnie do żadnej z grup politycznych pracujących w PE w latach 2019-24.
Zobacz również:
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!