"WSJ": Rosja ma poważny problem. Musi negocjować zwrot sprzętu wojskowego

Oprac.: Marta Stępień
Rosja zwraca się do innych krajów w sprawie zwrotu sprzedanego im sprzętu wojskowego - donosi "The Wall Street Journal". Chodzi o silniki do rosyjskich śmigłowców Mi-8 i Mi-17. Negocjacje trwają m.in z Egiptem. Według amerykańskiego dziennika powodem nagłej chęci rozmów ze strony Kremla są ogromne straty, które Moskwa ponosi w Ukrainie.

Rosja stara się negocjować z takimi krajami jak Pakistan, Egipt, Białoruś czy Brazylia w sprawie zwrotu dostarczonego im już sprzętu - informuje "The Wall Strett Journal", powołując się na źródła zaznajomione z sytuacją. Powodem rozmów są duże starty w wojnie z Ukrainą.
Z informacji "WSJ" wynika, że obawy Moskwy były przyczyną kwietniowej wizyty rosyjskiej delegacji w Egipcie.
Rosja w tarapatach? Media: Negocjuje zwrot sprzętu
Reprezentanci Kremla mieli zwrócić się z prośbą do prezydenta Abda al-Fattaha as-Sisiego o przekazanie ponad stu silników do helikopterów Mi-8 i Mi-17, które wcześniej sprzedano Egiptowi.
Według ustaleń mediów w tym roku Rosja miała próbować także kupić silniki do śmigłowców szturmowych i transportowych z Pakistanu, Brazylii i Białorusi.
"Niewykluczone, że obecny dostawca silników do rosyjskich śmigłowców, firma Klimow, nie podoła uzupełnieniu ogromnych ubytków sprzętu w Ukrainie" - pisze agencja Unian.
Straty Rosji w wojnie z Ukrainą
Jak podaje portal Oryx, który śledzi udokumentowane na nagraniach wojenne straty, z rosyjskich arsenałów ubyły 132 śmigłowce, z czego 102 zostały zniszczone, 28 - uszkodzonych, a dwa - przejęte przez siły ukraińskie.
Według danych Sztabu Generalnego Ukrainy Rosja od początku wojny straciła 307 640 żołnierzy, 5301 czołgów, 9996 bojowych wozów opancerzonych, 7439 systemów artyleryjskich i 872 wyrzutnie rakiet.
Zniszczono 572 systemy obrony powietrznej najeźdźców, 322 samoloty, 324 śmigłowce, 5567 dronów operacyjno-taktycznych oraz 1556 rakiet manewrujących.
Źródło: "The Wall Street Journal", Unian
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!