Wojna w Ukrainie. Przechwycono rozmowę rosyjskiego żołnierza. "Ludzie tu już dziczeją"
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) przechwyciła rozmowę telefoniczną żołnierza rosyjskiego, w której ten mówi, że jego koledzy zgwałcili kobietę i 16-letnią dziewczynę.

SBU poinformowała o tym w sobotę na Telegramie. - Ludzie tu już dziczeją, sami nie wiedzą, co robić: a to sobie j...ą z granatnika, a to j...ą całą serię z karabinu. W sąsiedniej wiosce chłopcy zgwałcili dorosłą kobietę i 16-letnią dziewczynę - opowiada żołnierz w rozmowie.
Żołnierz dodaje, że gwałcicieli trzeba "rozstrzeliwać na ch...".
Wojna w Ukrainie trwa już ponad 30 dni
Nie jest to pierwsza rozmowa przechwycona z rosyjskiego frontu. Już w poprzednich dniach wojny strona ukraińska informowała, że w przejętych rozmowach żołnierze rosyjscy przyznają się m.in. do faktu strzelania do cywilów. Ostatnia z przechwyconych rozmów dotyczyła ostrzału budynku, w którym żołnierze zlokalizowali sprzęt wojskowy. W pewnej chwili żołnierz melduje, że w budynku, oprócz sprzętu, znajdują się również mieszkańcy, cywile. To nie przeszkodziło jednak dokonać ostrzału - informowano.
Wojna w Ukrainie trwa już przeszło 30 dni. W tym czasie Rosjanie dopuścili się licznych zbrodni wojennych, a we wschodnim pasie Ukrainy sieją spustoszenie, uniemożliwiając mieszkańcom m.in. Mariupola wydostanie się z obszaru wojny. Choć rosyjska inwazja znacząco spowolniła, wciąż nie zanosi się na pokój.