Wojna w Ukrainie prędko się nie skończy. Jest ekspercka prognoza
Jeszcze co najmniej dwa lata mogą trwać walki w Ukrainie - podaje CNN, powołując się na źródła wśród przedstawicieli zachodnich wywiadów i armii. Są też przewidywania, iż konflikt nie wygaśnie przed końcem trwającej dekady. W ciągu najbliższych 12 miesięcy Ukraina ma skupić się na odbudowie sił, a kolejną próbę przeprowadzenia kontrofensywy miałaby podjąć w 2025 roku.
Ukraina przeznaczy obecny rok na wzmacnianie swojej bazy zbrojeniowej i odbudowie sił. Taką samą strategię zapewne zastosuje także Rosja - pisze CNN, cytując przedstawiciela amerykańskich władz.
W tym roku nie dojdzie do żadnych dużych zwycięstw na polu bitwy - prognozują rozmówcy amerykańskiej stacji. - Obie strony są zbyt wyczerpane pod kątem żołnierzy i sprzętu, by doszło do dużych ruchów w 2024 roku - zaznaczają. Źródło wojskowe przekazało, że Ukraińcy rozważają rok 2025 jako lepszą opcję do rozpoczęcia kolejnej ofensywy.
Wojna z Rosją. Kolejna duża kontrofensywa Ukrainy za dwa lata?
Przebywający w Europie amerykański wojskowy twierdzi, że Ukraina może rozpocząć kolejną dużą kontrofensywę za co najmniej dwa lata. Miałaby na celu rozbicie rosyjskich sił w okupowanym Melitopolu na południowym wschodzie.
"Bez względu na to, co wydarzy się w polityce USA w tym roku, amerykańskie i zachodnie służby wywiadowcze uważają, że wojna Rosji z Ukrainą najpewniej będzie trwać dużo dłużej" - pisze CNN. Źródła podają różne prognozy, jak długo jeszcze będą trwały walki, ale większość z nich przyznaje, że mowa o co najmniej dwóch kolejnych latach. Niektórzy mówią o nawet pięciu latach walk.
Sprawdź, jak przebiega wojna w Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja
Wojna w Ukrainie. "Rosja się przegrupowuje, Kijów zyskuje czas"
Przedstawiciele władz zachodnich alarmują, że kontynuacja wsparcia dla Ukrainy ma decydujące znaczenie. Jednocześnie pracownicy wywiadu USA uważają, że w perspektywie krótkoterminowej zmniejszenie amerykańskiej pomocy dla Kijowa nie będzie miało znacznego wpływu na sytuację na polu bitwy. Rosja stara się przegrupować, a Ukraina zyskuje na czasie - podkreślają źródła.
Jednak w perspektywie długoterminowej brak amerykańskiej pomocy może sprawić, że Moskwa odzyska impet, zwiększając dostawy uzbrojenia i korzystając ze wsparcia Iranu i Korei Północnej - prognozuje jeden z rozmówców, cytowanych przez CNN.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!