Ukraina obawia się dywersji z udziałem sił z Naddniestrza. Wzmocniono środki bezpieczeństwa na granicy

Oprac.: Krystyna Opozda
Ukraina zdecydowała się na wzmocnienie środków bezpieczeństwa na granicy z separatystyczną republiką Naddniestrza. Chodzi o to, by zapobiec przenikaniu dywersantów wroga - poinformował rzecznik odeskiej administracji wojskowej Serhij Bratczuk.

- Wzrasta prawdopodobieństwo pewnych działań dywersyjnych z udziałem tzw. armii Naddniestrza i innych struktur siłowych tej separatystycznej republiki w Mołdawii - powiedział na nagraniu rzecznik.
By zapobiec przenikaniu na Ukrainę grup dywersyjnych, strona ukraińska wzmocniła środki bezpieczeństwa. "Na granicy z tymczasowo okupowanym przez raszystów (Rosjan) terytorium Mołdawii - tzw. Naddniestrzańską Republiką Mołdawską - wzmocniono przeciwdziałanie możliwemu przeniknięciu grup dywersyjnych agresora" - podkreślił w serwisie Telegram.
Brak oznak przygotowywania sił Naddniestrza do walki
Dzień wcześniej sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy oświadczył, że brak jest oznak przygotowywania sił zbrojnych Naddniestrza do udziału w zbrojnej agresji na Ukrainę.
"Jednocześnie nie jest wykluczone zaangażowanie organów ścigania tego nieuznanego podmiotu państwowego w prowadzenie działalności dywersyjnej i terrorystycznej na terytorium naszego państwa" - dodano.
W czwartek trwa 57. dzień wojny, którą Rosja prowadzi w Ukrainie. Wojska Władimira Putina przemieściły się z północy kraju i skupiły się na wschodnich i południowo-wschodnich regionach Ukrainy. Najtrudniejsze walki toczą się m.in. w Mariupolu, który jest otoczony przez wrogie siły.