Szczyt w sprawie pomocy dla Ukrainy przełożony. Jest decyzja
Szczyt w Ramstein, który zaplanowany był na najbliższą sobotę, odbędzie się w innym terminie. Zmiana ma związek z odwołaniem wizyty prezydenta USA Joe Bidena w Niemczech. Gospodarz Białego Domu pozostał w Ameryce, aby nadzorować przygotowania przed huraganem Milton. Decyzja prezydenta USA nie wpłynęła na plany Wołodymyra Zełenskiego, który w piątek przyjedzie z wizytą do Niemiec. Dzień wcześniej spotka się z premier Włoch.

"Zgodnie z zapowiedzią Białego Domu prezydent Biden przełożył swoją podróż do Niemiec i na szczyt w Ramstein, aby nadzorować przygotowania przed huraganem Milton" - poinformowało biuro prasowe 86. Skrzydła Transportowego Sił Powietrznych USA, które stacjonuje w niemieckiej bazie Ramstein.
Dodano, że dalsze informacje dotyczące przyszłych spotkań Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy zostaną wkrótce ustalone.
Szczyt w Ramstein przełożony. Joe Biden pozostaje w USA
Biden miał w czwartek wyruszyć w podróż do Niemiec, gdzie planował m.in. wziąć udział w spotkaniu liderów Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy w bazie Ramstein.
W spotkaniu zaplanowanym w sobotę w Ramstein miał wziąć udział prezydent Zełenski, który od tygodni podkreślał jego znaczenie dla Ukrainy i przyszłego przebiegu wojny. W swoim wieczornym przemówieniu prezydent Ukrainy nie wspomniał o spotkaniu ani o amerykańskim oświadczeniu dot. nieobecności Bidena.
W krótkim wystąpieniu Joe Biden powiedział, że spróbuje odbyć planowane podróże w późniejszym terminie. Zapowiedział, że jeszcze we wtorek odbędzie rozmowę telefoniczną na ten temat z kanclerzem Niemiec. Zaznaczył, że w tych chwilach nie może być poza krajem.
Niemiecki "Bild" informuje, że Wołodymyr Zełenski w piątek przyleci do Niemiec na spotkanie z kanclerzem Olafem Scholzem. "Najpierw spotka się ze Scholzem, a następnie z prezydentem Frankiem-Walterem Steinmeierem. To część jego europejskiej podróży" - informuje jedno ze źródeł.
Dzień wcześniej prezydent Ukrainy spotka się z premier Włoch Giorgią Meloni.
Huragan Milton nadciąga nad USA. Może spowodować gigantyczne straty
Huragan Milton, który zbliża się do wybrzeży USA, ma piątą kategorię i niesie wiatr o prędkości przekraczającej 250 km/h. Z najnowszych prognoz wynika, że uderzy we Florydę w środę wieczorem lub w nocy.
Meteorolodzy podają, że to może być najpotężniejszy w ostatnim stuleciu żywioł, który dotrze do półwyspu. Ogłoszono obowiązkową ewakuację w 11 hrabstwach, zamieszkanych przez 6 mln osób.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!