"Szalona taktyka Rosjan". Wykorzystują metodę "wabików"
Pomimo coraz trudniejszych warunków atmosferycznych rosyjskie wojsko stara się prowadzić działania ofensywne na wielu kierunkach frontu. Wyjątkowo gorąco w ostatnich godzinach było przede wszystkim w południowych okolicach miasta Bachmut.

Jak informuje ukraiński rzecznik prasowy 26. brygady artylerii imienia generała R. Daszkiewicza, rosyjscy dowódcy decydują się na prowadzenie taktyki tzw. "wabików". Na linie obronne wysyłani są żołnierze w niewielkich grupach składających się z 8-10 mundurowych.
- Obserwujemy ich szaloną taktykę, kiedy po prostu tracą ludzi, ale stale próbują nacierać. Dla nich ważne (do zdobycia - red.) są nasze wyżyny: Andrijiwka i Kliszcziwka, które dają nam możliwość bezpośredniego kontrolowania kolei i części miasta Bachmut - tłumaczył Oleg Kałasznikow.
Zdaniem przedstawiciela brygady artylerii, trudno jest mówić o ustabilizowaniu sytuacji na tym kierunku frontu. Stanowiska z godziny na godzinę potrafią zmieniać "właścicieli".
- Okupanci celowo pozostają na swoich stanowiskach i działają jak przynęta. Gdy wkraczają nasze jednostki, oni nie oszczędzają swoich ludzi - stwierdził.
Jak przekonuje Kałasznikow, w ostatnim czasie wielokrotnie dochodziło do przypadków, w których Rosjanie zanotowali straty w związku z własnym ostrzałem.

Rosyjski szturm w obwodzie donieckim
Jak informuje ukraiński generał brygady Oleksandr Tarnawski, dowódca operacyjno-strategicznej grupy "Tawria" tylko w ciągu ostatniej doby w walkach na terytorium kontrolowanym przez jego oddziały, życie straciło 500 rosyjskich żołnierzy.
- Okupanci kontynuują ataki naziemne, w wyniku których zginęło ponad 500 osób, zniszczono trzy czołgi. Wróg aktywnie wykorzystuje lotnictwo - mówił.
Według statystyk prezentowanych przez Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy rosyjskie wojsko przeprowadziło 17 nalotów i 649 ostrzałów artyleryjskich. W ciągu ostatnich godzin dojść miało do 37 starć bojowych.
Nieustanny atak Rosjan prowadzony jest w okolicach Awdijiwki. W ciągu ostatniej doby rosyjskie jednostki prowadziły działania w północnej i południowej strefie miasta. Zdaniem części ekspertów sytuacja ukraińskich obrońców staje się coraz trudniejsza.

***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!