Rosjanie zaatakowali dronami. Część Ukrainy pozbawiona prądu
Rosjanie przeprowadzili nocny atak na obwód sumski w Ukrainie. Celem stały się obiekty infrastruktury energetycznej, których uszkodzenie spowodowało przerwy w dostawach prądu. Siły Powietrzne Sił Zbrojnych Ukrainy przekazały, że zniszczono 12 z 13 dronów okupantów, jakie znalazły się nad obwodem.
W nocy z niedzieli na poniedziałek Rosjanie zaatakowali obwód sumski. Pociski spadły na obiekty infrastruktury energetycznej, a w obwodzie i kilku pobliskich regionach zabrakło prądu.
"Wróg przeprowadził atak lotniczy na obiekty energetyczne obwodu sumskiego" - przekazała przed północą administracja obwodowa w mediach społecznościowych. We wpisie zapewniono również, że na miejscu pracują odpowiednie służby, które naprawiają linie.
Ukraina. Uszkodzono infrastrukturę energetyczną
Operator krajowych linii przesyłowych wysokiego napięcia Ukrenergo powiadomił w sieci, że wśród uszkodzonej infrastruktury znalazł się należący do nich obiekt. Infrastruktura energetyczna jest celem rosyjskich ataków również w innych obwodach.
"Wróg nie przestaje atakować obiektów energetycznych w obwodzie charkowskim. Zeszłej nocy sprzęt lokalnej regionalnej firmy energetycznej został wyłączony w wyniku działań obronnych" - napisał Ukrenergo dodając przy tym, że chociaż większość została przywrócona do pracy, to pełne działanie zasilania jest "utrudnione przez działania wojenne w pobliżu obiektów infrastruktury energetycznej".
Z kolei administracja obwodu sumskiego przekazała, że w nocy i nad ranem Rosjanie przeprowadzili "cztery ostrzały terenów przygranicznych i rejonów obwodu sumskiego. Zarejestrowano 24 eksplozje".
Jak powiadomiły Siły Powietrzne Sił Zbrojnych Ukrainy, obwód sumski został zaatakowany 13 dronami Shahed, które wystartowały z obwodu kurskiego w Rosji. "W wyniku działań bojowych mobilnych grup ogniowych Sił Obronnych Ukrainy zniszczyły 12 statków bezzałogowych" - podkreślono w komunikacie.
Wojna na Ukrainie. Rosjanie uderzyli w Charków
W niedzielę Rosjanie przypuścili atak na ważne dla Ukrainy miasto, Charków. Pierwsze eksplozje słyszalne były po godz. 14 (czasu lokalnego). "Okupanci uderzyli w sektor prywatny pomiędzy domami. Budynki są zniszczone, fala uderzeniowa uszkodziła okna. Zniszczeniu uległy budynki mieszkalne i samochody. Likwidacja skutków trwa" - napisał szef Obwodowej Administracji Wojskowej Oleg Sinegubow.
Burmistrz miasta Ihor Terechow doprecyzował, że do ataku doszło w centralnej części Charkowa. Rosjanie uderzyli w pierwszym dniu prawosławnych Świąt Wielkanocnych.
Źródło: Ukraińska Prawda, Ukrinform
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!