Reperkusje po ataku Rosji na Sumy. Szef ukraińskiego obwodu odwołany
Szef władz obwodu sumskiego Wołodymyr Artiuch stracił stanowisko po tym, jak w rosyjskim ataku na Sumy zginęło 35 osób, a ponad 100 zostało rannych. W tle decyzji toczy się dyskusja na temat organizacji wręczenia odznaczeń żołnierzom. - To nie była moja inicjatywa - tłumaczył się Artiuch. Stanowisko stracił też szef administracji obwodu ługańskiego.

W skrócie:
- Wołodymyr Artiuch oraz Artem Łysohor zostali odwołani z funkcji szefów odpowiednio administracji obwodów sumskiego i ługańskiego.
- Odwołania nastąpiły po rosyjskim ataku na Sumy, podczas którego zginęło 35 osób.
- Artiuch powiedział, że brał udział w ceremonii nagradzania żołnierzy, lecz nie był jej organizatorem.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Informację o odwołaniu Wołodymyra Artiucha ze stanowiska szefa administracji obwodu sumskiego przekazał przedstawiciel rady ministrów w parlamencie Taras Melnyczuk.
Stanowisko stracił również szef administracji obwodu ługańskiego na wschodzie Ukrainy - Artem Łysohor.
"Zdecydowano o zwolnieniu Artema Łysohora ze stanowiska szefa Ługańskiej Obwodowej Administracji Państwowej i Wołodymyra Artiucha ze stanowiska szefa Sumskiej Obwodowej Administracji Państwowej" - napisał Melnyczuk w Telegramie.
Wojna w Ukrainie. Szef administracji obwodu sumskiego odwołany
Artiuch od 2009 roku był zastępcą szefa Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, a od kwietnia 2023 roku zajmował stanowisko przewodniczącego administracji obwodu sumskiego.
Łysohor został mianowany przewodniczącym regionalnych władz Ługańszczyzny w kwietniu 2023 roku.
Wcześniej Artem Semenihin, mer miasta Konotop w obwodzie sumskim, ujawnił, że w niedzielę, 13 kwietnia, Artiuch zorganizował w centrum kongresowym w Sumach ceremonię wręczenia odznaczeń żołnierzom 117. Samodzielnej Brygady Obrony Terytorialnej.
Uderzenie Rosji na Sumy. Wołodymyr Artiuch odwołany po ataku
Artiuch nie zaprzeczył, że taka ceremonia odbyła się w mieście, ale podkreślił, że nie należał do organizatorów tego wydarzenia.
Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj nasz raport specjalny!
- To nie była moja inicjatywa. Zostałem zaproszony - przekazał Artiuch w rozmowie telefonicznej z korespondentami ukraińskiego portalu Suspilne.
W poniedziałek Rosjanie ogłosili, że zaatakowali Sumy, celując w miejsce narady "sztabu dowodzenia ukraińskiej grupy operacyjno-taktycznej Siewiersk". O krok dalej poszedł szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow, który przekonywał, że na miejscu byli także żołnierze z krajów NATO.
W poniedziałek prokuratura obwodu sumskiego przekazała, że w wyniku rosyjskiego ataku rakietowego na centrum miasta Sumy, przeprowadzonego w Niedzielę Palmową, zginęło 35 cywilów, w tym dwoje dzieci, a rannych zostało 117 osób, w tym 15 dzieci.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!