Rosjanie wysłali "ostrzeżenie" Polsce. Andrzej Duda reaguje
- Klasyczna, bałamutna rosyjska dezinformacja typowa do szkoły sowieckiej, dezinformacyjnej propagandy - tak prezydent Andrzej Duda ocenił słowa Siergieja Naryszkina. Wcześniej szef służby zagranicznego wywiadu Rosji wskazał, że w przypadku agresji NATO na Rosję lub Białoruś "szkody poniesie cały sojusz, ale w pierwszej kolejności ucierpi Polska i kraje bałtyckie".

W skrócie:
- Prezydent Andrzej Duda skrytykował Siergieja Naryszkina, określając jego słowa jako typową rosyjską dezinformację.
- Duda zwrócił uwagę, że Rosja agresywnie relokuje broń nuklearną na Białoruś blisko granic NATO.
- Prezydent podkreślił obronny charakter NATO i wskazał na brutalne działania Rosji wobec Ukrainy.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
W trakcie konferencji prasowej po spotkaniu z prezydentem Chorwacji Zoranem Milanoviciem Andrzej Duda został zapytany o ostatnią wypowiedź szefa służby zagranicznego wywiadu Rosji Siergieja Naryszkina.
- To mówi Rosja, która relokuje swoją broń nuklearną na Białoruś, bezczelnie zbliżając ją do granic NATO i UE. Rosja, która się w sposób agresywny zachowuje wobec NATO i która dzisiaj realizuje swój brutalny i krwiożerczy imperializm, atakując od trzech lat Ukrainę - mówił prezydent.
Andrzej Duda o Rosji: Kontynuują bezczelną politykę
Jak zaznaczył prezydent Duda, "NATO jest sojuszem obronnym i wszystko, co czyni NATO, jest wyłącznie odpowiedzią na agresywne działania rosyjskie".
Przywódca przypomniał, że relokacja broni na Białoruś nie jest tajemnicą, ponieważ "osobiście ogłaszał ją Władimir Putin". - To, że teraz pozwala sobie na takie bezczelne kłamstwa i dezinformację jego przedstawiciel, wizytując zwasalizowaną wobec Rosji Białoruś, tylko pokazuje, że kontynuują tą bezczelną politykę - powiedział.
W trakcie konferencji Duda ponownie podkreślił, że NATO jest sojuszem obronnym. - Widzimy gołym okiem, kto dziś atakuje. Państwem agresorem, brutalnym, który morduje ludzi, który bombarduje cywilne osiedla i miasta, jest Rosja - zaznaczył.
Rosja. Siergiej Naryszkin wskazał na Polskę i kraje bałtyckie
We wtorek szef służby zagranicznego wywiadu Rosji Siergiej Naryszkin wypowiadał się podczas konferencji prasowej w trakcie wizyty w Mińsku.
Jak przekazał Naryszkin, "służby bezpieczeństwa Rosji i Białorusi są gotowe do proaktywnego działania, biorąc pod uwagę, zwiększoną eskalację ze strony Europy w związku z Ukrainą".
- Jeśli NATO zaatakuje Rosję lub Białoruś, Moskwa dokona odwetu na Sojusz Północnoatlantycki jako całość, ale Polska i kraje bałtyckie ucierpią w pierwszej kolejności - ostrzegł.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!