Prezydent Ukrainy o zakończeniu wojny. "To nie kino"
Pełnoskalowa wojna rozpoczęta przez Rosję nie zakończy się tak szybko, jakbyśmy chcieli, ale Ukraina nie zamierza się poddawać - uważa prezydent Wołodymyr Zełenski. Jak stwierdził, "wojna to nie kino", chociaż ludzie "z jakiegoś powodu" tak ją traktują. Przywódca dziwił się również, że obserwatorzy konfliktu oczekują, iż w starciach nie będzie długich przerw.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski o zakończeniu wojny mówił podczas spotkania z Lachlanem Murdochem, dyrektorem generalnym Fox Corporation, dziennikarzem Fox News Benjaminem Hallem i dziennikarzem "The Sun" Jeromem Starkey'em.
Wołodymyr Zełenski: Dla naszych wojowników to nie jest kino
Jak mówił Zełenski, ludzie "z jakiegoś powodu" traktują toczącą się wojnę "jak kino" i oczekują, że "w działaniach nie będzie długich przerw, że obrazy przed oczami ciągle będą się zmieniać, że każdego dnia będą jakieś niespodzianki".
- Dla naszych wojowników to nie jest kino. To nasze życie, nasza codzienna ciężka praca. I to wszystko nie zakończy się tak szybko, jakbyśmy tego chcieli, ale nie mamy prawa poddać się i tego nie zrobimy - zapowiedział ukraiński przywódca.
Podczas spotkania mówił również o sytuacji na froncie, dużej motywacji ukraińskich wojskowych, determinacji Ukraińców i wierze w zwycięstwo.
Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja
Wojna w Ukrainie. Trzecia fala szturmowa
W ubiegłym tygodniu pojawiły się doniesienia, że Rosjanie rozpoczęli trzecią falę szturmową w okolicach Awdijiwki w Donbasie. Według ukraińskiego eksperta wojskowego Romana Switana rosyjscy dowódcy zdecydowali się na zmianę taktyki walki, która do tej pory przynosiła niewielkie korzyści terytorialne.
Wołodymyr Zełenski w niedzielę ocenił, że szturm Awdijiwki prowadzono jest ze względu na to, że Władimir Putin potrzebuje "taktycznego zwycięstwa na polu bitwy" przed ogłoszeniem, że będzie kandydował w wyborach prezydenckich w 2024 roku.
Natomiast w poniedziałek do Kijowa z wizytą przybył minister obrony USA Lloyd Austin, aby - jak sam tłumaczył - spotkać się z przywódcami Ukrainy. "Stany Zjednoczone będą kontynuować wsparcie Ukrainy w walce o wolność, przeciwko agresji rosyjskiej, zarówno teraz jak i w przyszłości" - pisał na platformie X
Źródło: Unian
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!