Jak informuje ukraiński ekspert wojskowy Roman Switan, rosyjscy dowódcy zdecydowali się na zmianę taktyki walki, która do tej pory przynosiła niewielkie korzyści terytorialne. Sytuacja związana jest przede wszystkim z pogodą, która panuje w okupowanym przez Rosjan Donbasie w Ukrainie. - Zaczęło się, trwa to co najmniej od tygodnia. Już jest jasne, problem dotyczy sprzętu. To jest Donbas, tam jest ponad pół metra czarnoziemu w stanie mokrym, to praktycznie płynny beton, po którym w żadnej formie nie przejdzie ciężki sprzęt - wyjaśnia. Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja Ukraina. Awdijiwka zagrożona. Rosja z trzecią falą Brak możliwości użycia m.in. czołgów czy pojazdów opancerzonych zmusił rosyjską armię do poważnych zmian w prowadzonych szturmach. Obecnie obserwowana jest przede wszystkim bitwa artyleryjska. Przy okazji prowadzenia ostrzału do akcji ofensywnych wykorzystywane są niewielkie grupy piechoty. Plutony liczące około 30 osób są stale wysyłane na linie bronione przez Ukraińców. - Umierają, ale kolejne fale się nie zatrzymują. Istnieje określony harmonogram ruchu. Mniej więcej taki sam, jaki Rosja stosowała już w rejonie Bachmutu - podkreśla ekspert. Zobacz też: Ukraiński snajper z rekordowym strzałem. Celnie trafił z ogromnej odległości Ukraina walczy. Rosja idzie po Awdiwijkę. Starają się przebić Jak wynika z najnowszych raportów amerykańskiego think tanku Instytut Studiów nad Wojną, pomimo stałych i zmasowanych ataków siły rosyjskie nie odnoszą znaczących sukcesów w okolicach Awdijiwki. Z nagrań geolokalizacyjnych wynika, że rosyjskie wojsko było w stanie przebić się jedynie na północy od koksowni Awdiów i w strefie przemysłowej na południowo-wschodnich obrzeżach miasta. "Rosjanie poinformowali, że zdobywają pozycje w pobliżu linii kolejowej na północ od Awdijiwki i umacniają swoją kontrolę nad pozycjami w pobliżu Stiewoja (3 km na północny zachód od Awdijiwki), zaznaczając, że wojska ukraińskie nie wycofały się ze strefy przemysłowej na południowy wschód od Awdijiwki" - napisano. Pomimo wielotygodniowego szturmu Rosjan, nadal wojsko ukraińskie nie jest zagrożone otoczeniem sił obronnych walczących w mieście. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!