Pożar pod Moskwą. Niedaleko znajduje się posiadłość Putina
Pod Moskwą doszło do pożaru. Płonie magazyn w miejscowości Odincowo, położonej między oficjalną rezydencją Władimira Putina a lotniskiem Wnukowo. Na rosyjskich kanałach na Telegramie pojawiły się informacje, że przed pożarem mieszkańcy słyszeli wybuchy - przekazała ukraińska agencja Unian.

Rosyjskie służby poinformowały, że w nocy z czwartku na piątek doszło do pożaru magazynu w Odincowie - mieście na zachód od Moskwy, położonym między oficjalną rezydencją Władimira Putina a lotniskiem Wnukowo - przekazał Reuters.
Według propagandowej agencji TASS, do pożaru doszło około północy czasu moskiewskiego. Ogień miał objąć powierzchnię około 2000 metrów kwadratowych.
"Nie ma informacji o ofiarach" - podał TASS.
Pożar w Odincowie pod Moskwą. Słyszano wybuchy
Ukraińska agencja Unian przekazała, że na rosyjskich kanałach na Telegramie pojawiły się informacje, że okoliczni mieszkańcy słyszeli przed pożarem eksplozje.
Jak przekazała Nexta, dzień wcześniej nad podmoskiewskim Odincowem został zestrzelony dron lecący w kierunku Moskwy.
Pożary i eksplozje w Rosji
W nocy z środy na czwartek w Domodiedowie w obwodzie moskiewskim wybuchł pożar. Tam również wcześniej słychać było eksplozję. Według oficjalnych informacji, płonął serwis samochodowy.
Z kolei w środę po południu w mieście Siergijew Posad pod Moskwą doszło do potężnej eksplozji w fabryce. Media donosiły o zabitych i dziesiątkach rannych. Zakład zajmował się produkcją optyki i - jak się okazało - brał udział w opracowaniu strategicznego lotniskowca bombowo-rakietowego o nazwie "Wysłannik" - informował Unian.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!