Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Najpierw Stalin, teraz Putin. Rosja już wcześniej wysadziła tamę w Ukrainie

Władimir Putin niszcząc zaporę w Nowej Kachowce idzie śladami Józefa Stalina - ocenia brytyjski "The Telegraph". Jak przypomniano, stalinowska Rosja przed laty zdecydowała się na wysadzenie zapory w Ukrainie. Zwrócono również uwagę, że działanie Rosjan miało nie tylko zakłócić ukraińską kontrofensywę, ale i wywołać psychologiczny efekt. "Możliwe, że największą konsekwencją psychologiczną po ataku na zaporę w Nowej Kachowce będzie ponowne oszacowanie tego, jak daleko jest w stanie posunąć się Rosja, by zwyciężyć" - podano.

Władimir Putin
Władimir Putin/Mikhail Klimentyev, Sputnik, Kremlin Pool Photo/AP

"Zniszczenie zapory w Nowej Kachowce, prawdopodobnie przez siły rosyjskie, jest nazywane największą katastrofą spowodowaną w Europie od czasu Czarnobyla" - podaje "The Telegraph". W nocy z poniedziałku na wtorek Rosjanie wysadzili w powietrze zaporę na rzece Dniepr w Nowej Kachowce.

Nowa Kachowka. Media: Putin idzie śladami Stalina

Jak przypomina portal, nie jest to pierwszy raz, kiedy Ukraina cierpi w taki sposób. W 1941 roku decyzją tajnej policji Stalina wysadzono zaporę w Zaporożu, która spowodowała śmierć od 20 tys. do 100 tys. osób. Motywacja w obu przypadkach "była identyczna"- by powstrzymać natarcie wroga - podaje "The Telegraph". 

Zauważono, że wysadzenie zapory w Nowej Kachowce nie może być przypadkowe - niecałą dobę wcześniej Ukraina rozpoczęła, nadchodzącą od miesięcy, kontrofensywę.

Efekt psychologiczny. Putin nie cofnie się przed niczym?

Zaznaczono również, że w historii pojawiały się przypadki celowego wywołania powodzi, by utrudnić działania wroga i wywołać psychologiczny efekt. 

"Wysadzenie tamy przez Rosjan zaszokowało mieszkańców Ukrainy i zmartwiło mieszkańców Europy.  Możliwe, że największą konsekwencją psychologiczną po ataku na zaporę w Nowej Kachowce będzie ponowne oszacowanie tego, jak daleko jest w stanie posunąć się Rosja, by zwyciężyć. Wielu twierdziło, że sięgnięcie przez Putina po incydent nuklearny jest przesadą. Teraz już nie " - podkreśla portal.

Zwrócono uwagę również na fakt, że prezydent Ukrainy jeszcze w październiku informował, że Rosjanie zaminowali zaporę. Wzywał wtedy międzynarodowych obserwatorów do przybycia na miejsce. Nikt się jednak nie pojawił. "Trzeba się zastanowić, ile razy jeszcze Zachód będzie zaskoczony działaniami Rosji, zanim uznają analizę Zełenskiego za realistyczną" - pisze "The Telegraph".

Najnowsze informacje o inwazji Rosji na Ukrainę przeczytasz [TUATJ]

Cieszyński o kandydowaniu do Sejmu: Nie potrzebuję immunitetu/RMF24.pl/RMF
INTERIA.PL

Zobacz także