Francja. Ambasador Ukrainy: Sojusznicy obiecali 321 ciężkich czołgów
Kraje sojusznicze obiecały przekazać Kijowowi 321 ciężkich czołgów - przekazał w piątek w wywiadzie dla telewizji BFM ambasador Ukrainy we Francji Wadym Omelczenko. Nie określił jednak konkretnie, jakie to państwa.

- Do dziś mój kraj potwierdził umowy, w ramach których otrzyma 321 ciężkich czołgów - poinformował Wadym Omelczenko.
- Chociaż terminy dostaw różnią się w zależności od typu czołgu i kraju ich produkcji, to potrzebujemy tej pomocy jak najszybciej. Jeśli będziemy czekać do sierpnia lub września, może być już za późno - podkreślił ambasador.
- Także warunki dostaw różnią się w każdym przypadku - mówił Omelczenko. - Rozumiemy, że każdy kraj musi opracować swoją logistykę wysłania takiej pomocy, a następnie musi zaplanować uzupełnienie swoich stanów.
Koalicja pancerna dla Ukrainy
"Dziękuję Polsce za tak ważne decyzje o przekazaniu Ukrainie 60 polskich czołgów, spośród których 30 to słynne PT-91 Twardy, a także 14 maszyn Leopard 2" - napisał po polsku na Twitterze prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, odnosząc się do czwartkowych zapowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego o kolejnych dostawach uzbrojenia dla Kijowa. W podobnym tonie wypowiedział się w piątek ukraiński premier Denys Szmyhal
W koalicji pancernej, które wyślą czołgi Ukrainie uczestniczy 12 państw - przekazał Wołodymyr Zełenski. Ostatnim krajem, który zdecydował się na dostarczenie czołgów dla Kijowa jest Kanada.
- Dziś odparliśmy kolejny zmasowany atak rakietowy terrorystów. Atak, który w pełni potwierdza wszystko, o czym rozmawialiśmy wczoraj z naszymi partnerami i od początku naszego maratonu dyplomatycznego. To jest zło, ta rosyjska agresja może i musi zostać powstrzymana tylko odpowiednią bronią - powiedział prezydent Ukrainy.
- Tylko broń neutralizuje terrorystów. I jestem wdzięczny wszystkim na świecie, którzy razem z nami realnie przeciwstawiają się terrorowi, przyspieszając dostawy niezbędnego sprzętu obronnego na Ukrainę i zwiększając presję sankcji na państwo terrorystyczne. W szczególności: rozszerzamy naszą koalicję czołgów - jest odpowiednia decyzja Kanady, za co dziękuję. W naszej koalicji czołgów jest już 12 krajów - dodał Zełenski.
Na tę chwilę wysłanie czołgów na Ukrainę oficjalnie zadeklarowały: Stany Zjednoczone, Niemcy, Polska, Norwegia, Holandia, Hiszpania, Finlandia, Wielka Brytania oraz Kanada. Z kolei Francja i Słowacja zapewniły o "otwartości" do wysłania sprzętu.
Według Zełenskiego najważniejszymi kwestiami są obecnie szybkość dostaw czołgów, liczba przekazanych Kijowowi pojazdów, a także tempo szkoleń ukraińskich załóg pancernych. Jak dodawał przywódca w środę, kolejnym etapem wspierania Ukrainy powinno być dostarczanie jej coraz bardziej zaawansowanych rodzajów uzbrojenia, w tym m.in. samolotów bojowych.