Eksodus za duże pieniądze. Rezerwiści uciekają z Ukrainy

Dawid Szczyrbowski

Dawid Szczyrbowski

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
26 tys.
Udostępnij

327 - tyle organizacji jest zamieszanych w wydawanie dokumentów umożliwiających opuszczanie Ukrainy przez rezerwistów. Wiele z nich nosi nazwy, odwołujące się m.in. do dorobku i postaci Stepana Bandery. Czarnorynkowy koszt zakupu potrzebnych zaświadczeń waha się od trzech do pięciu tysięcy dolarów.

Rezerwiści opuszczają Ukrainę. W proceder zaangażowanych jest 327 organizacji
Rezerwiści opuszczają Ukrainę. W proceder zaangażowanych jest 327 organizacjiANDRE ALVESAFP

NGL Media przeprowadziło dziennikarskie śledztwo dotyczące ukraińskich rezerwistów. Okazuje się, że co najmniej kilkanaście tysięcy zdolnych do walki mężczyzn opuściło kraj.

W proceder zamieszanych jest szereg organizacji społecznych, które dzięki systemowi Szlach wysyłają rezerwistów za granicę. Zidentyfikowano 327 takich instytucji. Niektóre noszą dumne nazwy, odwołujące się do dziedzictwa historycznego państwa, jak "Fundacja Charytatywna im. Stepana Bandery" czy "Legion Strzelców Siczowych".

Co więcej, ujawniono kwoty, jakie trzeba zapłacić za czarnorynkowy koszt zakupu niezbędnych dokumentów. Ceny wahają się do 3 do 5 tys. dolarów.

Ukraina: Rezerwiści opuszczają kraj. Masowy exodus

Na Ukrainie obowiązują przepisy stanu wojennego, zabraniające wyjeżdżać z kraju mężczyznom od 18. do 60. roku życia. Istnieje jednak szereg wyjątków. Za granicę mogą wyjechać ojcowie co najmniej trojga dzieci czy wolontariusze pomagający armii.

Zasady systemu Szlach określają czas powrotu. "Zidentyfikowało co najmniej 2248 osób, które skorzystały z takiej możliwości, ale przekroczyły dozwolony okres pobytu i prawdopodobnie nie wróciły do kraju" - poinformował Biełsat.

Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja.

Rezerwiści uciekają z Ukrainy. W tle duże pieniądze i przekręty

O przekrętach wiedzą ukraińskie władze. Tymczasowa Komisja Śledcza Rady Najwyższej ustaliła, że do kwietnia 2023 r. kraj opuściło prawie 19 tys. rezerwistów.

Sprawę komentował końcem sierpnia prezydent Wołodymyr Zełenski. Przekazał, że przeprowadzono kontrole w komisjach wojskowych. W niektórych placówkach wykryto przypadki przyjmowania łapówek za orzekanie o niezdolności do służby.

Wcześniej władze w Kijowie groziły, że będą ubiegać się o ekstradycję zbiegłych mężczyzn. Procedura jest praktycznie niemożliwa do zrealizowana w obecnych warunkach, "władze nie mają ku temu odpowiednich środków" - argumentuje Biełsat. Kolejny problem może stanowić czasochłonność procesu.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Krzysztof Ignaczak: Piłkarze oddaliby wszystkie pieniądze za jeden złoty krążek
      Krzysztof Ignaczak: Piłkarze oddaliby wszystkie pieniądze za jeden złoty krążekRMF24.plRMF
      Przejdź na