Cios za ciosem w rosyjską infrastrukturę. Ukraińcy świętują
Ukraińskie Siły Obronne uderzyły w poniedziałek wieczorem w skład ropy naftowej w obwodzie kurskim w Rosji. Z kolei w Jekaterynburgu w ogniu stanął potężny zakład zbrojeniowy, produkujący systemy sterowania rakietami. Ukraińskie media informują też o przerwie w dostawach prądu na okupowanym przez Rosjan Krymie. Kijów podkreśla, że nie zamierza się na tym zatrzymać.
Ukraina kontynuuje działania, mające na celu rozproszenie sił wroga. Zagraniczne media informują o kolejnej serii ataków i pożarów w kluczowych dla Kremla lokalizacjach.
"Ubiegłej nocy z powodzeniem zaatakowano 'centrum logistyczne nr 43' wrogiego składu ropy naftowej w miejscowości Wozy w obwodzie kurskim w Rosji. Według informacji wywiadowczych atak doprowadził do pożaru w obiekcie wroga" - czytamy w komunikacie Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy.
Wojna na Ukrainie. Uderzenia pod Kurskiem i w Jekaterynburgu
Uderzenie zostało przeprowadzone przez siły Służby Bezpieczeństwa Ukrainy we współpracy z innymi jednostkami Sił Obronnych.
Obecnie gromadzone są bardziej szczegółowe informacje na temat konsekwencji ataku.
"Siły Obronne będą nadal podejmować wszelkie możliwe środki w celu osłabienia potencjału wojskowego i gospodarczego rosyjskich okupantów, aby zmusić ich do zaprzestania agresji zbrojnej przeciwko Ukrainie" - dodał Sztab Generalny.
Wojna na Ukrainie. Pożar w zakładzie zbrojeniowym
Z kolei Biełsat informuje, że w rosyjskim Jekaterynburgu w poniedziałek stanął w ogniu zakład zbrojeniowy, zajmujący się m.in. produkcją systemów sterowania rakietami.
Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja.
Do pożaru miało dojść ok. godz. 17:00 czasu środkowoeuropejskiego. Ogień doprowadził do zawalenia dachu jednej z hal produkcyjnych. Rosyjskie Ministerstwo Sytuacji Nadzwyczajnych przekazało, że łącznie ogień objął obszar 800 m kw.
Według resortu przyczyna pożaru nie jest znana. Obiekt nie jest jednak neutralny względem wojny w Ukrainie - firma trudniąca się m.in. produkcją systemów sterowania wykorzystywanych w technologii rakietowej w czerwcu bieżącego roku trafiła na listę sankcji USA.
Ukraina. Krym odcięty od prądu
Ukraińska agencja informacyjna Unian poinformowała we wtorek o incydencie na terenie okupowanego przez Rosjan Krymu. Doszło tam do rozległej awarii sieci elektrycznej, przez co dziesiątki tysięcy mieszkańców półwyspu zostało odciętych od prądu.
Według informacji opublikowanych w popularnych na wschodzie mediach społecznościowych, przyczyną był "wypadek", do którego doszło w podstacji wysokiego napięcia. "Ponad 53 000 osób pozostaje bez prądu - podał rosyjski kanał informacyjny Astra.
Prokremlowscy nadawcy podkreślili, że awaria to skutek pożarów, do których miało dojść w czterech podstacjach energetycznych jednocześnie.
Strona ukraińska nie odniosła się do tych wydarzeń.
Żródło: Unian; Biełsat
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
INTERIA.PL/PAP