Wywieś flagę. Nie wstydź się!
Niedawno w całej Polsce powiewały biało-czerwone flagi z żałobnymi wstążkami. Wielka tragedia uświadomiła Polakom, jak ważny jest nasz narodowy symbol. 2 maja, w Dniu Flagi Rzeczpospolitej Polskiej, mamy okazję do zamanifestowania pamięci o naszej tożsamości.
Podczas żałoby narodowej po katastrofie smoleńskiej ludzie ustawiali się w kilkugodzinnych kolejkach, by kupić polskie flagi. Stały się one swoistą miarą naszego patriotyzmu. W sklepach szybko wyczerpały się ich zapasy.
Flagi pojawiły się wszędzie. Wywieszali je nawet ci, którzy do tej pory nie przywiązywali do tego większej wagi. W wielu polskich domach te nowo nabyte barwy narodowe pozostały. Chcielibyśmy je wywieszać tylko przy okazji świąt państwowych lub innych, ale wyłącznie radosnych, okazji...
Mandaty za flagi wywieszone 3 maja
Dzień Flagi ustanowiono w Polsce 20 lutego 2004 roku, ale wiedza o tym nowym święcie narodowym nie jest w społeczeństwie powszechna. Senat RP postanowił najpierw, że 2 maja będziemy obchodzić Święto Orła Białego, ale po kilku dniach Sejm przekształcił je w Dzień Flagi Rzeczpospolitej Polskiej. Jest to jednocześńie Dzień Polonii i Polaków za Granicą.
Wybór takiej daty nie był przypadkowy. 2 maja 1945 roku polscy żołnierze zawiesili biało-czerwony sztandar na kolumnie Siegessäule podczas zwycięskiej ofensywy na Berlin.
W czasach PRL 2 maja milicja sprawdzała, czy wszyscy usunęli flagi pozostałe po Święcie Pracy. Za niewywiązanie się z tego obowiązku groził wcale niemały mandat, bowiem istniało ryzyko, że wiszące flagi nie zostaną zdjęte przed Świętem Konstytucji 3 Maja, którego obchodzenie było surowo zakazane przez ówczesne władze.
Od 1980 roku obowiązywała ustawa zabraniająca wywieszania flagi w dni inne niż święta państwowe. Została ona zniesiona stosunkowo niedawno.
Czy wywieszasz flagę z okazji świąt państwowych?
Heraldyczne pochodzenie barw narodowych
W Polsce działa kilka fundacji i organizacji, których zadaniem jest przypominać Polakom o Dniu Flagi i zachęcać do wywieszenia narodowych barw. Promują one wiedzę o symbolach narodowych i starają się zaszczepić poczucie dumy z tego, kim jesteśmy.
Niestety, o naszych barwach wciąż wiemy stosunkowo niewiele. Szkoda, ponieważ towarzyszyły nam one od wieków i jako jedne z nielicznych na świecie mają pochodzenie heraldyczne.
Po raz pierwszy kolory biały i czerwony - pochodzą z herbu Królestwa Polskiego i herbu Wielkiego Księstwa Litewskiego - zostały uznane za narodowe 3 maja 1972. Wcześniej używano także innych barw. Zatwierdził je dopiero Sejm Królestwa Polskiego 7 lutego 1831 roku. Od czasu tej uchwały Sejmu podczas wszystkich powstań narodowych Polacy walczyli pod biało-czerwonymi sztandarami.
Po odzyskaniu niepodległości kształt flagi i jej barwy sprecyzował 1 sierpnia 1919 Sejm Ustawodawczy. Biel jest kolorem orła znajdującego się na naszym godle oraz kolorem Pogoni, czyli rycerza galopującego na koniu, litewskiego godła. Obydwa te symbole narodowe umieszczane były na czerwonym tle.
Pierwotnie używanym do wyrobu flag odcieniem był karmazyn, uważany za najszlachetniejszy z kolorów i oznaczający bogactwo i dostojeństwo. W 1927 roku został zmieniony na cynober. Ustawa z 1980 roku określiła barwę za pomocą współrzędnych trójchromatycznych i jest to znowu karmazyn. Niestety, w praktyce spotykamy się z wieloma jego odcieniami.
Ważne jest także, by nasza flaga miała odpowiednia proporcje, by była prostokątem o proporcjach 5:8, z dwoma równymi pasami bieli i czerwieni, przy czym ten pierwszy kolor musi znajdować się na górze. Przepisy precyzują nie tylko to, jak flaga ma wyglądać, ale także to, jak powinna być powieszona. Jeśli wisi pionowo, to kolor biały ma być umieszczony po lewej stronie dla patrzącej na nią osoby. Powinna być umieszczona na drzewcu.
Na maszcie przed domem
Amerykanie nie potrzebują święta, by pamiętać o symbolach narodowych. Przed wieloma domami stoją specjalne maszty, na których flagi wiszą przez okrągły rok. Oprócz tego w każdym domu można znaleźć gadżety w narodowych barwach.
W USA na dźwięk hymnu narodowego nawet dzieci wstają i kładą prawą rękę na sercu. W sklepach można kupić koszulki, czapeczki, kubeczki, długopisy, naczynia, portfele, parasole, a nawet bieliznę w barwach flagi.
Szwedzi, podobnie jak Amerykanie, umieszczają przed domami maszty. Flagi wywieszają na nich w dni świąt państwowych oraz podczas uroczystości prywatnych, takich jak chrzciny czy śluby.
Niestety w niektórych krajach podobne uroczystości są pretekstem do organizowania demonstracji nacjonalistycznych. Skrajnie ugrupowania wykorzystują je do demonstrowania swoich poglądów i w efekcie, zamiast pokazywać miłość do kraju, manifestują nienawiść do obcych.
Święto flagi obchodzi się również w Finlandii, Meksyku, Argentynie, Turkmenistanie, Ukrainie, na Litwie i w Chinach.
Znów biało-czerwono
10 kwietnia 2010 roku flagi zawisły w Polsce niemal na każdym budynku. W dniach żałoby nasze barwy narodowe przypominały nam nie tylko o katastrofie, ale także o tym, że jesteśmy jednym narodem. Flagi nas zjednoczyły i pokazały naszą siłę, czerpaną z poczucia jedności i solidarności w cierpieniu.
Miejmy nadzieję, że ta trudna dla wszystkich lekcja pozostanie na długo w naszej pamięci. Nie tylko jako smutne wspomnienie, lecz także jako postanowienie bycia w pełni Polakami. Patriotą jest się co prawda przez cały rok, a nie tylko przez jeden dzień, ale od czegoś trzeba zacząć. Nie wstydźmy się wywiesić flag 2 maja!
Ludmiła Klewżyc