Pożar pod Żywcem. Osiem osób w szpitalu, w tym sześcioro dzieci

W miejscowości Pewel Ślemieńska zapaliła się sadza w kominie. Doszło do rozszczelnienia się przewodów kominowych, przez co osiem osób, w tym sześcioro dzieci, podtruło się tlenkiem węgla.

Poszkodowane dzieci mają od czterech do 13 lat. - Wszystkie te osoby (wraz z dorosłymi - red.) zostały przetransportowane do szpitala - przekazał Interii oficer prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Żywcu mł. kpt. Tomasz Kołodziej.

- Na miejscu zdarzenia pracowały dwa zastępy straży pożarnej, jeden z PSP oraz z OSP, a także trzy zastępy ratowników medycznych i policja. Działania trwały blisko 2,5 godziny - dodał.

W piątek, również na Śląsku, mężczyzna w wieku około 60 lat śmiertelnie zatruł się tlenkiem węgla. Rzecznik śląskiej straży pożarnej bryg. Aneta Gołębiowska dodała, że do tragedii doszło w jednym z domów w Jasienicy koło Bielska-Białej.

- Około 60-letni mężczyzna poniósł śmierć wskutek emisji tlenku węgla prawdopodobnie z piecyka gazowego. Tragiczne zdarzenie miało miejsce w Jasienicy koło Bielska-Białej - podała Gołębiowska.

Rzecznik śląskich strażaków poinformowała, że to już trzecia śmiertelna ofiara czadu w tym województwie od początku sezonu grzewczego. Gołębiowska zaapelowała, by szczególnie w okresie świątecznym zadbać o bezpieczeństwo w domach poprzez zapewnienie odpowiedniej wentylacji i sprawdzenie stanu technicznego urządzeń grzewczych.

Do tragicznego zdarzenia doszło także w woj. kujawsko pomorskim, gdzie jedna osoba zginęła w nocy z piątku na sobotę w pożarze starego, opuszczonego budynku w Grudziądzu. 

Dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu podał, że w trakcie akcji gaśniczej, na drugim piętrze budynku strażacy odnaleźli zwęglone zwłoki. Pożar został ugaszony, przewietrzono pomieszczenia.

W akcji uczestniczyło sześć zastępów straży pożarnej.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!