Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Obawiają się fali migrantów. Zdecydują wyniki wyborów w USA

Kanadyjczycy obawiają się, że tegoroczne wybory prezydenckie w USA mogą spowodować, że do ich kraju masowo zaczną napływać migranci. Osoby te miałyby przenosić się ze Stanów Zjednoczonych w obawie przed wprowadzeniem nowej polityki oraz ewentualnym zaostrzeniem przepisów migracyjnych. Ekspert wskazuje, z kim lepiej współpracowałoby się w tej kwestii Kanadzie - z Kamalą Harris czy Donaldem Trumpem.

Wybory prezydenckie w USA. Kanada obawia się napływu migrantów
Wybory prezydenckie w USA. Kanada obawia się napływu migrantów/ The Washington Post / Contributor/Getty Images

Kanadyjscy urzędnicy i eksperci ds. imigracji uważnie obserwują głosowanie w wyborach prezydenckich, które wyłonią nowego lokatora Białego Domu i zastanawiają się, jakie mogą być skutki dla kanadyjskiej polityki migracyjnej.

Wybory prezydenckie w USA. Śledź naszą relację na żywo!

Zdaniem dr. Dona Abelsona, profesora nauk politycznych na Uniwersytecie McMaster, kanadyjscy urzędnicy są świadomi, że decyzje dotyczące imigracji w USA - jeśli władzę obejmie Donald Trump - mogą wywierać presję na ich system imigracyjny. Ma to m.in. związek z granicą między USA a Kanadą, która nie jest w żaden sposób chroniona.

Wybory prezydenckie w USA. Niepokój w Kanadzie. Chodzi o migrację

Ekspert, którego słowa przytacza portal Vancouver City News, stwierdził, że Kanada jest zaniepokojona tysiącami osób, które ubiegają się o azyl i które mogą wjechać do Stanów Zjednoczonych, a następnie zdecydować, że prawdopodobnie lepiej będzie dla nich kontynuować podróż na północ, właśnie do Kanady. 

Ewentualne zwycięstwo Donalda Trumpa i jego twarde stanowisko w sprawie migracji może poniekąd zmusić Kanadę do przygotowania się na jeszcze większą liczbę składanych wniosków o przyznanie azylu. Jak czytamy, z danych Immigration, Refugees and Citizenship Canada (IRCC) wynika, że liczba osób przybywających nielegalnie w Kanadzie wzrosła z 2 434 w 2016 roku do 20 593 w 2017. Większość migrantów przybyła drogą lądową do miasta Quebec.

Chociaż polityka migracyjna była jednym z punktów, który kilkukrotnie pojawiał się podczas kampanii wyborczej u pretendentów na prezydenta, doktor Don Abelson zwraca uwagę, że podejście Trumpa i Kamali Harris jest zupełnie odmienne. W przypadku republikanina - zdaniem profesora - sposoby na mierzenie się z problemem migracji są zakorzenione "w gniewie i wściekłości", z kolei u demokratki wywodzą się one z "politycznej i społecznej akomodacji", z bardziej humanitarnym spojrzeniem.

Ekspert nie ukrywa, że kanadyjskim decydentom wygodniej byłoby współpracować w kwestii migracji z Harris, jeśli ta przejęłaby władzę, ze względu na "wspólne zasady dotyczące godności w przetwarzaniu i integracji".

Wybory USA 2024. Nie wykluczają fali wniosków o azyl

W publikacji podkreślono, że zainteresowanie przeniesieniem się do Kanady wzrasta u Amerykanów, którzy są zaniepokojeni wynikiem wyborów prezydenckich i zmianami w polityce, jakie może wnieść nowa głowa państwa. Jednak dyskusje na ten temat pojawiają się co cztery lata, kiedy obywatele ruszają do urn. Co więcej, okazuje się, że zapytań i wniosków o przyznanie azylu w Kanadzie jest więcej, niż rzeczywista liczba osób, która faktycznie zmienia miejsce zamieszkania.

Więcej informacji na temat wyborów w naszym raporcie specjalnym - WYBORY PREZYDENCKIE W USA 2024

Dane z Immigration, Refugees and Citizenship Canada wskazują, że od 2015 roku 88 830 obywateli USA uzyskało prawo stałego pobytu w Kanadzie. Ten rok może być jednak nieco inny, ze względu na wzmożone dywagacje nad zaostrzeniem przepisów migracyjnych, a nawet deportacjami. - W tych wyborach dużo mówi się o masowej deportacji. Otrzymujemy wiele zapytań związanych z tą retoryką - przekazał prawnik Mario Bellissimo, specjalista w zakresie prawa obywatelskiego i imigracyjnego.

Jak dodał Bellissimo, migrację do Kanady rozważają m.in. wykwalifikowani pracownicy, studenci czy rodziny. Niektórzy - w jego ocenie - uważają, że Kanada jest swego rodzaju "przedłużeniem Stanów Zjednoczonych, gdzie mogą żyć i pracować bez specjalnego zezwolenia". 

Napływ nowych wniosków o przyznanie azylu może wywołać niemałe zamieszanie w kanadyjskich urzędach, które już teraz mają spore zaległości w rozpatrzeniu dokumentów. Prawnik Bellissimo podkreślił, że wierzy, iż rząd jego kraju opracowuje już plan, aby poradzić sobie z ewentualną falą wniosków.

Źródło: Vancouver City News

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Berek o składce zdrowotnej: Ulga dla przedsiębiorców na poziomie około miliarda złotych/Polsat News/Polsat News
INTERIA.PL

Zobacz także