Ukraińcy zestrzelili rosyjski odrzutowiec. "Płonie na stepach Donbasu"

O wyeliminowaniu samolotu Su-25 Sił Powietrznych Rosji poinformowała w mediach społecznościowych operacyjno-strategiczna grupa żołnierzy Chortycja.

"Bojownicy oddziałów przeciwlotniczych oddzielnej brygady zmechanizowanej im. generała pułkownika Marka Bezruczki wylądowali kolejnym samolotem szturmowym Su-25. Maszyna obecnie płonie na stepach ukraińskiego Donbasu" - napisano.

Su-25 to maszyna, której produkcję zapoczątkowano jeszcze w czasach Związku Radzieckiego. Ponaddźwiękowy samolot szturmowy przeznaczony jest do bezpośredniego wsparcia sił lądowych nad polem walki, a także do niszczenia celów o określonych współrzędnych niezależnie od warunków pogodowych.

W warunkach służby w rosyjskiej armii wyposażony może być w działa przeciwlotnicze, bomby przeciwlotnicze różnego kalibru, kierowane i niekierowane pociski rakietowe powietrze-ziemia, a także kierowane pociski rakietowe powietrze-powietrze.

W sumie do Su-25 podpięte może być 32 rodzaje broni.

Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja.

28 czerwca ukraińska Gwardia Narodowa poinformowała o skutecznym trafieniu i wyeliminowaniu rosyjskiego samolotu szturmowego Su-25, wykonującego misję bojową w obwodzie donieckim. Jak przekazano zestrzelenia dokonali żołnierze 31. brygady Gwardii Narodowej Ukrainy.

"Odnaleźli wykonujący lot bojowy rosyjski Su-25 tzw. "Hrach" i zestrzelili go strzałem z przenośnego kompleksu rakiet przeciwlotniczych MANPADS" - przekazano. 

Była to wówczas druga tego typu rosyjska maszyna, którą udało się zestrzelić Ukraińcom w czerwcu.

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!