Spór w ukraińskiej armii. Sprawa generała trafi do sądu

Kijowski Sąd Apelacyjny nakazał wszczęcie postępowania karnego przeciw byłemu Dowódcy Połączonych Sił Zbrojnych Ukrainy Jurijowi Sodolowi - podają ukraińskie media. Wcześniej szef sztabu Azowskiej Brygady Gwardii Narodowej Bohdan Krotewycz oskarżał jednego z generałów o nadużycie władzy i niekompetentne dowodzenie, które doprowadziło do śmierci ukraińskich żołnierzy. Media nieoficjalnie informowały, że chodzi o Sodola.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i były Dowódca Połączonych Sił Zbrojnych Ukrainy Jurij Sodol
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i były Dowódca Połączonych Sił Zbrojnych Ukrainy Jurij SodolPresidency of Ukraine / ANADOLUAFP

Informacje o nakazie sądu do Państwowego Biura Śledczego przekazał szef sztabu Azowskiej Brygady Gwardii Narodowej Bohdan Krotewycz.

"Spodziewałem się odmowy, ale chciałem ją usłyszeć osobiście" - przekazał w mediach społecznościowych, zaznaczając, że sprawa postępowanie zostanie wszczęte. "To wielki krok, ale jeszcze nie zwycięstwo" - zaznaczył.

Spór wewnątrz ukraińskiej armii. Oskarżenia padły na generała

Jeszcze w czerwcu szef sztabu Azowskiej Brygady Gwardii Narodowej Bohdan Krotewycz zwrócił się do Państwowego Biura Śledczego o wszczęcie natychmiastowego śledztwa wobec jednego z generałów.

Krotewycz w apelu zamieszczonym w mediach społecznościowych wskazywał, że decyzje podejmowane przez jednego z generałów doprowadziły do "zabicia więcej ukraińskich żołnierzy niż poprzez decyzje jakiegokolwiek rosyjskiego generała".

"Przeszkadza mi, że osądzają kombatantów i dowódców brygad za utratę punktu obserwacyjnego, a nie osądzają generała za utratę regionów, dziesiątek miast oraz utratę tysięcy żołnierzy. Warunki, w jakich brygady obecnie walczą, powiem tak, to nierealne bohaterstwo przede wszystkim żołnierzy, dowódców plutonów, kompanii, batalionów i brygad" - pisał.

Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja.

Wojna w Ukrainie. "99 proc. wojska nienawidzi go"

W apelu Krotewycz nie wskazywał nazwiska generała, o którym pisał. "Całe wojsko teraz rozumie, o jakim człowieku mówię, bo 99 procent wojska nienawidzi go za to, co robi" - zaznaczał.

Portal Ukraińska Prawda nieoficjalnie informował, że Krotewycz pisze o Juriju Sodole. Generał od 11 lutego 2024 roku pełnił funkcję Dowódcy Połączonych Sił Zbrojnych Ukrainy. W czerwcu bieżącego roku Wołodymyr Zełenski zadecydował, że Sodola na stanowisku zastąpi generał brygady Andrij Hnatow. 

Działania Sodola były krytykowane nie tylko przez szefa sztabu Azowskiej Brygady Gwardii Narodowej, ale i wojskowych czy ukraińskich polityków. Nieoficjalnie donoszono także o kontaktach generała z Rosjanami i o jego chorobie alkoholowej.

Źródło: Espresso

----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

"Filibuster": Donald Trump przyjął bolesny cios od własnej partiiINTERIA.PL