- Pierwsze bitwy z północnokoreańskimi żołnierzami otwierają nową kartę niestabilności na świecie. Wraz ze światem musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby upewnić się, że ten rosyjski krok w kierunku rozszerzenia wojny i jej eskalacji, jest przegrany. Zarówno dla Rosji, jak i dla Korei Północnej. Dziękujemy wszystkim, którzy pomagają! - powiedział Zełenski w sieciach społecznościowych. Prezydent podziękował krajom, które zareagowały na pojawienie się wojsk Korei Północnej w Rosji. - Terror, niestety, może rozprzestrzeniać się jak wirus, gdy nie napotyka wystarczającego sprzeciwu. Teraz przeciwdziałanie musi być wystarczające. Wystarczająco silne - podkreślił Zełenski. Wojna w Ukrainie. Żołnierze z Korei Północnej stacjonują w Rosji 31 października sekretarz obrony USA Lloyd Austin poinformował, że w Rosji stacjonuje 10 tys. żołnierzy z Korei Północnej, w tym 8 tys. w obwodzie kurskim, gdzie Ukraina rozpoczęła ofensywę w sierpniu 2024 roku. W poniedziałek podano, że według ukraińskiego wywiadu wojskowego w obwodzie kurskim jest już 11 tys. Koreańczyków z Północy. Rosja. Rekompensata za pomoc w wojnie z Ukrainą Wywiad Korei Południowej twierdzi, że w zamian za wysłanie swoich żołnierzy Pjongjang ma otrzymać od Moskwy rekompensatę finansową w wysokości 200 mln dolarów rocznie oraz co najmniej 600 tys. ton ryżu. Rosja miała się też zobowiązać do udzielenia pomocy w wystrzeleniu północnokoreańskiego wojskowego satelity zwiadowczego oraz zapewnić wsparcie w razie zaostrzenia napięcia na Półwyspie Koreańskim. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!