Pierwsze stracie Ukrainy z koreańskimi żołnierzami. "Nowa karta destabilizacji"
- Pierwsze walki z żołnierzami Korei Północnej są nową kartą destabilizacji na świecie - oświadczył we wtorek wieczorem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. W ten sposób potwierdził, że ukraińska armia starła się z żołnierzami Korei Północnej, które stacjonują w Rosji.
- Pierwsze bitwy z północnokoreańskimi żołnierzami otwierają nową kartę niestabilności na świecie. Wraz ze światem musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby upewnić się, że ten rosyjski krok w kierunku rozszerzenia wojny i jej eskalacji, jest przegrany. Zarówno dla Rosji, jak i dla Korei Północnej. Dziękujemy wszystkim, którzy pomagają! - powiedział Zełenski w sieciach społecznościowych.
Prezydent podziękował krajom, które zareagowały na pojawienie się wojsk Korei Północnej w Rosji. - Terror, niestety, może rozprzestrzeniać się jak wirus, gdy nie napotyka wystarczającego sprzeciwu. Teraz przeciwdziałanie musi być wystarczające. Wystarczająco silne - podkreślił Zełenski.
Wojna w Ukrainie. Żołnierze z Korei Północnej stacjonują w Rosji
31 października sekretarz obrony USA Lloyd Austin poinformował, że w Rosji stacjonuje 10 tys. żołnierzy z Korei Północnej, w tym 8 tys. w obwodzie kurskim, gdzie Ukraina rozpoczęła ofensywę w sierpniu 2024 roku.
W poniedziałek podano, że według ukraińskiego wywiadu wojskowego w obwodzie kurskim jest już 11 tys. Koreańczyków z Północy.
Rosja. Rekompensata za pomoc w wojnie z Ukrainą
Wywiad Korei Południowej twierdzi, że w zamian za wysłanie swoich żołnierzy Pjongjang ma otrzymać od Moskwy rekompensatę finansową w wysokości 200 mln dolarów rocznie oraz co najmniej 600 tys. ton ryżu.
Rosja miała się też zobowiązać do udzielenia pomocy w wystrzeleniu północnokoreańskiego wojskowego satelity zwiadowczego oraz zapewnić wsparcie w razie zaostrzenia napięcia na Półwyspie Koreańskim.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!