Pieniądze za znajomego. Nowy sposób rosyjskiej armii

Joanna Mazur

Oprac.: Joanna Mazur

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
1,4 tys.
Udostępnij

Wystarczy zrekrutować do wojska swojego znajomego bądź członka rodziny, aby otrzymać 100 tysięcy rubli. Taką ofertę przedstawiły władze Tatarstanu, która pojawiła się na rządowej stronie. Okazuje się, że wcześniej wynagrodzenie było o połowę niższe. W komunikacie wyjaśniono również, co jest potrzebne do podpisania umowy, a także jakich osób "nie zapraszać" do armii.

Władze Tatarstanu oferują pieniądze za rekrutowanie bliskich do wojska, na zdj. ilustracyjnym rosyjscy żołnierze
Władze Tatarstanu oferują pieniądze za rekrutowanie bliskich do wojska, na zdj. ilustracyjnym rosyjscy żołnierzeMinisterstwo Obrony Federacji Rosyjskiejmateriały prasowe

Federacja Rosyjska zdecydowała się na nowy krok, który miałby uzupełnić braki w jej armii, spowodowane stratami na froncie. Na rządowej stronie Tatarstanu pojawiła się informacja, iż tamtejsze władze oferują 100 tys. rubli (ok. 4,5 tys. zł) dla osób, które zrekrutują na wojnę w Ukrainie swoich bliskich.

Wojna na Ukrainie. Władze Tatarstanu chcą zasilić wojsko, oferują pieniądze

"Kwota zostanie wypłacona obywatelowi za każdego zaproszonego kandydata do służby kontraktowej, który uda się do jednostki. Do zawarcia umowy wymagany jest jedynie paszport, NIP, SNILS (indywidualny numer konta ubezpieczeniowego wydawany mieszkańcom Rosji - red.) i dane bankowe osoby zapraszającej" - wskazano w komunikacie.

Sprawdź, jak przebiega wojna w Ukrainie. Czytaj raport Ukraina - Rosja

Z informacji zawartych na stronie rządowej wynika, ze zrekrutować można nie tylko członków rodziny czy przyjaciół, ale m.in. też pracowników urzędów i administracji wojskowych, rejestracji i poboru.

Doprecyzowano także, jakich osób nie można "zapraszać" do służby wojskowej. Są to skazani, osoby objęte dochodzeniem oraz ci, którzy przystąpili do oddziałów ochotniczych.

Pieniądze za rekrutację do armii. Rosjanie zgłaszają swoich znajomych

Niezależny rosyjski portal Meduza przekazał, że początkowo za zrekrutowanie przyjaciół rząd Tatarstanu obiecywał mniejszą sumę pieniędzy, wynosiła ona 50 tys. rubli. 

Pieniądze mają być wypłacane po przejściu zgłoszonej osoby na służbę. Wcześniej jednak rekrut musi podpisać umowę z Ministerstwem Obrony Rosji, a zgłaszający nowego żołnierza musi pomóc w jego rejestracji w biurze poboru.

Rosyjski opozycyjny projekt "Idźcie Lasem", który pomaga obywatelom uniknąć zaciągnięcia do armii upublicznił historię kobiety, która poszukiwała swojego męża. Mężczyzna prawdopodobnie miał zostać zwerbowany do wojska przez mieszkańca Kazania. Kobieta relacjonowała, że myślała, iż mąż kontynuuje zakrapianą imprezę wraz z kolegą, dlatego nie ma go w domu.

Okazało się, że mężczyzna odnalazł się w Ługańsku. Podczas jednego spotkania otrzymał kontrakt do podpisania, z kolei w Kazaniu założono konto na jego nazwisko. Osobą, która go "sprzedała", miał być jego kolega.

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Ardanowski w "Graffiti" o nowej partii: Trzeba dotrzeć do rozczarowanych PiSem, którzy nie poprą Tuska
      Ardanowski w "Graffiti" o nowej partii: Trzeba dotrzeć do rozczarowanych PiSem, którzy nie poprą TuskaPolsat NewsPolsat News
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      742
      Super
      relevant
      262
      Hahaha
      haha
      198
      Szok
      shock
      112
      Smutny
      sad
      61
      Zły
      angry
      51
      Lubię to
      like
      Super
      relevant
      1,4 tys.
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na