- Przez 20 lat słyszałem, że NATO to prawdziwy problem dla Rosji. Słyszałem to od długiego czasu i myślę, że to jest tak naprawdę powód, dla którego ta wojna się zaczęła - powiedział Donald Trump w podcaście "All In" Davida Sacksa. PAP przypomina, że Sacks to znany z prorosyjskich poglądów finansista i wspólnik Elona Muska. Podczas programu z prawdopodobnym kandydatem republikanów na prezydenta sugerował, że w czasie rozmów USA-Rosja amerykański sekretarz stanu powiedział swojemu odpowiednikowi, iż "Ukraina ma zielone światło na akcesję do NATO", a w kraju może zostać rozmieszczona broń jądrowa. W odpowiedzi na to Donald Trump stwierdził, że "gdyby rządził Rosją" to nie byłby zadowolony z takiego obrotu spraw. I wiadome jest, że Moskwa nie chce NATO przy swoich granicach. Wybory w USA. Donald Trump krytykuje Joe Bidena - Zawsze było wiadomo, że to jest coś, na co (Rosjanie - red.) się nie zgadzają i nie można postępować wbrew ich woli. I to nie znaczy, że mają rację, kiedy to mówią, ale to było bardzo prowokacyjne, a teraz jest nawet bardziej prowokacyjne. A mówią - słyszę to często - o wstępowaniu Ukrainy do NATO, teraz też słyszę, że Francja chce tam (na Ukrainę - red.) wejść i się bić. Cóż, życzę powodzenia - dodał 78-latek. PAP dodaje w depeszy z Waszyngtonu, że fragmenty rozmowy Trumpa o Ukrainie zostały zamieszczone m.in. przez kremlowską agencję Sputnik. Do ataku na Trumpa użył ich też sztab kampanii Bidena. Osoba obecnego prezydenta i prawdopodobnego kandydata demokratów walczącego o reelekcję nie umknęła jego rywalowi. - Jeśli spojrzymy na retorykę (Joe) Bidena, to on mówił coś przeciwnego od tego, co w mojej opinii musiał mówić. Rzeczy, które mówił, które wciąż mówi, on mówi rzeczy, które są szalone - ocenił Donald Trump. Trump o Zełenskim: Być może najlepszym sprzedawcą spośród wszystkich polityków Temat amerykańskiego zaangażowania był także jednym z tematów podczas ostatniego wiecu republikanina w Detroit. - Myślę, że Wołodymyr Zełenski jest może najlepszym sprzedawcą spośród wszystkich polityków, jaki kiedykolwiek żył. Za każdym razem, kiedy przyjeżdża do naszego kraju, wyjeżdża z 60 miliardami - powiedział Donld Trump. Przekonywał jednocześnie, że lubi prezydenta Ukrainy, bo kiedy w ramach procedury impeachmentu Trump był oskarżany o szantażowanie ukraińskich władz kwestią pomocy wojskowej, Zełenski zaprzeczył, by Trump wywierał na niego presję. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!