Nagrania opublikowane przez "Daily Mirror" pochodzi z 14 grudnia 2020 roku, gdy w Wielkiej Brytanii obowiązywały restrykcje. Zakazane były wszelkie spotkania towarzyskie w pomieszczeniach zamkniętych, z wyjątkiem osób z własnego domu, natomiast jakiekolwiek spotkania były możliwe wyłącznie w na zewnątrz w grupach maksymalnie sześcioosobowych. Wielka Brytania: Media ujawniły film z imprezy Partii Konserwatywnej Przyjęcie zostało zorganizowane przez sztab ówczesnego kandydata partii na burmistrza Londynu Shauna Baileya, zaś afera, którą spowodowała, opinia publiczna i media okrzyknęły jako "Party Gate". Na 45-sekundowym filmie widać tańczącą parę, która kręci się wokół znaków z napisem "proszę zachować dystans". W pewnym momencie słychać śmiech innych uczestników imprezy torysów, a jedna osoba żartuje, że ma nadzieję, że materiały nie zostaną ujawnione. - To tylko na użytek partyjny - odpowiada osoba nagrywająca. - Dopóki nie prowadzimy streamingu na żywo to jakbyśmy przestrzegali reguł - mówi jeden z konserwatystów podczas zabawy. Materiał został również skomentowany przez rzecznika partii Michaela Grove'a. - Chcę przeprosić wszystkich, którzy patrząc na to zdjęcie pomyślą, że są to ludzie lekceważący zasady wprowadzone w celu ochrony nas wszystkich. Fakt, że ta impreza się odbyła, jest nie do obrony - powiedział w rozmowie z Sky News. "Party Gate": Boris Johnson rezygnuje z mandatu posła "Party Gate" zajęła się parlamentarna komisja ds. przywilejów, która po roku pracy opublikowała specjalny raport. Grupa dowiodła w swoim śledztwie, że ówczesny premier i szef Partii Konserwatywnej Boris Johnson zapewniał parlament, że w trakcie lockdownów przy Dowining Street nie były łamane obostrzenia, czym świadomie okłamywał Izbę Gmin co najmniej cztery razy. Parlament chciał ograniczyć mandat Johnsona, jednak były premier Wielkiej Brytanii jeszcze przed publikacją raportu sam zrzekł się funkcji.