W piątek w Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim w Gdańsku odbyła się konferencja prasowa po posiedzeniu wojewódzkiego sztabu kryzysowego, w związku z pożarem hali magazynowej w gdańskiej dzielnicy Nowy Port, do którego doszło w niedzielę w godzinach popołudniowych. - Mamy dwie dobre informacje, po pierwsze pożar został ugaszony. Następna dobra informacja jest taka, że nie ma środowiskowych zagrożeń i możemy otworzyć plaże dla naszych mieszkańców i turystów" - podkreśliła podczas konferencji wojewoda. Pożar w Gdańsku. Ogień objął halę w Nowym Porcie Pożar wybuchł w niedzielę w godzinach popołudniowych przy ul. Oliwskiej w gdańskiej dzielnicy Nowy Port. Ogień objął łącznie ok. 6,5 tys. mkw powierzchni. Z pożarem walczyło 38 zastępów PSP i Zakładowej Służby Ratowniczej. Kpt. Andrzej Piechowski z Komendy Miejskiej PSP w Gdańsku przekazał w poniedziałek rano, że pożar hali został opanowany. Mimo to na miejscu wciąż działało wówczas około 100 strażaków, pojazdy z zakładowej straży pożarnej, statki z Morskiej Straży Pożarnej i Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa (SAR). We wtorek prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie pożaru zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach. Pożar w Gdańsku sparaliżował kąpieliska Służby współpracowały także z Rządowym Centrum Bezpieczeństwa, które wydało w poniedziałek alert dla osób przebywających w Gdańsku. RCB apelowało w nim, by wstrzymać się od kąpieli wodnych na terenie plaży w Gdańsku Brzeźnie z uwagi na możliwe zanieczyszczenie wody. Badania próbek potwierdziły, że w wodach Zatoki Gdańskiej stwierdzono obecność substancji ropopochodnych, dlatego zakaz kąpieli został wówczas rozszerzony na kąpieliska od Nowego Portu aż po Sopot. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!